- Wszędzie leży taśma - mówi nasz Czytelnik
(fot. Anna Miszczyk)
- Wszędzie leży taśma. Organizatorzy chyba o niej zapomnieli. Jak inni pójdą ich śladem, jedno z najładniejszych miejsc w Szczecinie stanie się wielkim śmietnikiem. Ludziom niewiele potrzeba zachęty, by podrzucali do lasu, co im tam zalega w piwnicy - mówi pan Sławomir, nasz Internauta.
Skontaktowaliśmy się z Robertem Lisowskim, organizatorem szczecińskiego maratonu. - Już sprzątamy - zapewnia.
Więcej we wtorkowym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?