W Przęsocinie obowiązuje ruch wahadłowy, ale nie wszyscy kierowcy przestrzegają sygnalizacji świetlnej. - Zapalił się zielony sygnał, ale z naprzeciwka jechało jeszcze kilka aut - mówi pan Marian, który skontaktował się z redakcją. - Widać, że nie wszyscy przestrzegają sygnałów drogowych. Nie ma wyjścia, musieli wjechać na jednokierunkową jezdnię na żółtym, a kto wie czy nie na czerwonym sygnale.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?