- Prokurator uznał, że osoby, które złożyły zażalenie nie zostały w tej sprawie pokrzywdzone, a więc nie są stronami postępowania - tłumaczy prok. Anna Gawłowska-Rynkiewicz z Prokuratury Apelacyjnej w Szczecinie.
Zażalenia złożył przedsiębiorca X, który zawiadomił prokuraturę o łapówce oraz firma, której nazwa pojawiła się w śledztwie.
W grudniu biznesmen X i jego kolega zawiadomili prokuraturę, że burmistrz wziął ok. 200 tys. euro łapówki za pomoc w uzyskaniu dzierżawy dwóch działek pod budowę stacji benzynowej i targowiska w Osinowie Dolnym. Łapówkę miał wręczyć przedsiębiorca z wielkopolski. Prokuratura sprawdziła te informacje i uznała, że nie są prawdziwe.
W śledztwie przesłuchano świadków, w tym pracowników firm z Osinowa, pracowników i członków komisji rewizyjnej Urzędu Miasta Cedynia, jak również byłych i obecnych pracowników firmy paliwowej, której właściciel miał wręczyć łapówkę.
- Ich wyjaśnienia nie potwierdziły przedstawionej przez zawiadamiających wersji - dodaje Gawłowska-Rynkiewicz.
Przeanalizowano też dziesiątki dokumentów m.in. z przetargów, uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
- Dokumentacja w kompleksowy sposób obrazuje proces decyzyjny w przedmiocie dzierżawy spornych działek i według oceny prokuratora nie budzi wątpliwości - mówi Gawłowska-Rynkiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?