MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Praca z giełdy

Michał Fura, 4 marca 2003 r.
Dwunastu bezrobotnych mężczyzn znalazło zatrudnienie w szczecińskiej firmie Hydrotechnika za pośrednictwem "Giełdy Pracy". Świnoujścianie przez dwa miesiące będą wycinać krzewy wierzby. To jednak kropla w morzu potrzeb. Ofert pracy jest wciąż jak na lekarstwo.

Giełdy pracy to spotkania pracodawców z bezrobotnymi zarejestrowanymi w powiatowym urzędzie pracy. W ostatniej zorganizowanej dla świnoujskich bezrobotnych wzięła udział szczecińska firma Hydrotechnika. Szukała dziesięciu osób do pracy sezonowej przy wycince faszyny, czyli krzewów wierzby.

- Na spotkanie przyszło trzydziestu bezrobotnych - mówi Edyta Kalinowska, pośrednik pracy powiatowego urzędu pracy.
- Pracodawca nie stawiał wymagań dotyczących wykształcenia. Jest to praca fizyczna. Podczas rozmowy zwracał uwagę na warunki fizyczne i to, czy chętni do pracy są osobami odpowiedzialnymi.
Ostatecznie firma zatrudniła dwanaście osób. Będą pracować przez dwa miesiące.

- Obiecali, że najlepszy pracownik będzie miał szansę na stałe zatrudnienie - mówi Andrzej Ziemniak, kierownik PUP.

Niemcy szukają

Do powiatowego urzędu pracy zgłaszają się też niemieccy przedsiębiorcy. W lutym pracownika szukała niemiecka firma Hegemann&Kramerer, zajmująca się sprzątaniem biur i pomieszczeń. Swoją filię ma w Świnoujściu.

- Potrzebowali jej kierownika - mówi Edyta Kalinowska. - Chcieli osoby z wyższym, najlepiej ekonomicznym, wykształceniem i znajomością języka niemieckiego.

Na spotkanie z niemieckim pracodawcą PUP wyznaczył dziewięć osób, które są zarejestrowane w urzędzie i spełniają wymagania firmy.

- Część z nich została już odrzucona - dodaje Edyta Kalinowska. - Zostało kilka osób, z którymi pracodawca przeprowadzi rozmowę kwalifikacyjną po niemiecku. Spośród nich wybierze kierownika świnoujskiej filii swojej firmy.

Zbliża się sezon

Na koniec stycznia bez pracy było 20 proc. mieszkańców miasta. Najtrudniej znaleźć zatrudnienie osobom z niskimi kwalifikacjami. Pracodawcy szukają głównie pracowników wykwalifikowanych. W tej chwili na przykład inspektora nadzoru budowlanego, inżyniera spawalnictwa, głównego księgowego.

Poza jednorazowymi spotkaniami, ofert pracy nie przybywa. W zimie bezrobocie w Świnoujściu jest najwyższe w całym roku.
- Bezrobocie zmniejszy się, gdy zacznie się sezon letni - uspokaja Andrzej Ziemniak. - Wtedy wiele osób idzie do pracy sezonowej. Najczęściej w gastronomii. Już niedługo powinny zacząć napływać pierwsze oferty z domów i ośrodków wczasowych.

Zapowiada też kolejne spotkania bezrobotnych z pracodawcami.
- Giełda pracy to najlepsza forma kontaktu firm z osobami szukającymi pracy - mówi. - Pozwala na miejscu sprawdzić kwalifikacje kandydatów do pracy. Dlatego pracodawcy chętnie biorą w niej udział.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński