- Widzieliśmy jak wybiegł na podwórze i wskoczył do pociągu, który akurat stał na naszej stacji. - Andrzej jeszcze zwyzywał parę osób, które mówiły do niego: coś ty zrobił.
Jak opowiadają sąsiedzi, ten mężczyzna nadużywał alkoholu, policja u niego co jakiś czas interweniuje, a on sam kiedyś podpalił szopę i garaż.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?