Wezwano też Samodzielny Pododdział Antyterrorystyczny Policji (SPAP) ze Szczecina. Na szczęście przybyli na miejsce funkcjonariusze policji po rozpoznaniu pirotechnicznym bagażu uznali bagaż za bezpieczny.
- Wstępnie udało się ustalić tożsamość nierozważnego podróżnego, który przybył lotem czarterowym z Egiptu - opowiada mł.chor. SG Anna Galon, rzecznik Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej. - Ponieważ pozostawienie bagażu doprowadziło do sytuacji zagrażającej bezpieczeństwu w komunikacji lotniczej, Placówka Straży Granicznej w Szczecinie - Goleniowie będzie prowadzić wobec tej osoby dalsze postępowanie karne.
Funkcjonariusze Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej pełniący służbę w portach lotniczych często mają do czynienia z niczyim bagażem pozostawionym na terenie lotniska.
- Niby przypadkiem, często przez nieuwagę, zabiegani podróżni zapominają zabrać ze sobą podręczną torbę, plecak, czy też celowo pozostawiają cięższy bagaż nie chcąc dźwigać go do kawiarni, toalety itp. - mówi Anna Galon. - Nie zdają sobie sprawy z konsekwencji pozostawienia swych rzeczy bez nadzoru. Nie chodzi tylko o przywłaszczenie ich sobie przez obce osoby, ale o wiele bardziej kłopotliwe konsekwencje - stworzenie podejrzeń o podrzucenie materiału wybuchowego. Nastręcza to konieczność zaangażowania funkcjonariuszy mających za zadanie dokonanie rozpoznania pirotechnicznego, zabiegu wysoce kosztownego, z uwagi na zabezpieczenie terenu i użycie odpowiedniego sprzętu. Ponadto stanowi zagrożenie dla porządku publicznego i wymusza konieczność wstrzymania lotów, ewakuacji osób itp.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?