Nowy budynek klinik ginekologiczno-położniczo-noworodkowych Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 2 PUM w Szczecinie już został oddany do użytku. Obecnie trwają przenosiny niektórych jednostek ze "starego" budynku "A", do nowo wybudowanego budynku "A2". Działają już w nim: na parterze Izba Przyjęć Położniczo-Ginekologiczna (wejście przez automatycznie rozsuwane drzwi), Klinika Patologii Noworodka - część intensywnej terapii i patologii noworodka - wejście nadal przez "stary" budynek "A" lub przez nową Izbę Przyjęć Położniczo-Ginekologiczną (na lewo do windy i wjazd na 3. piętro) oraz Poradnia Patologii Noworodka - wejście przez Izbę Przyjęć Położniczo-Ginekologiczną (parter i na lewo).
Dzięki przeniesieniu części poradni do nowych pomieszczeń, nowy, czterokondygnacyjny budynek (parter i 3 piętra) pomału zapełnia się pacjentkami i najmniejszymi pacjentami.
Przypomnijmy, że przeprowadzka poradni jest efektem kończącego się kolejnego etapu inwestycji polegającej na rozbudowie i modernizacji klinik położniczo-ginekologiczno-noworodkowych budynku "A". W jego ramach powstał nowoczesny budynek, w którym miejsce znajdą wkrótce także: Klinika Położnictwa i Ginekologii, Klinika Ginekologii Operacyjnej i Onkologii Ginekologicznej Dorosłych i Dziewcząt, Zintegrowany Ginekologiczny Blok Operacyjny, Blok Porodowo-Operacyjny Kliniki Położnictwa i Ginekologii, poradnie dla kobiet oraz Bank Mleka Kobiecego.
Jak się dowiedzieliśmy, lada dzień do nowych pomieszczeń przeprowadzą się bloki operacyjne klinik: Położnictwa i Ginekologii oraz Ginekologii Operacyjnej i Onkologii Ginekologicznej Dorosłych i Dziewcząt.
- Wszystko musi być przeprowadzone bardzo sprawnie, by utrzymać ciągłość pracy - podkreśla Bogna Bartkiewicz, rzeczniczka prasowa SPSK nr 2.
W pomieszczeniach jeszcze nie zagospodarowanych wciąż trwają prace porządkowe i organizacyjne. Po zakończeniu przeprowadzki planowany jest remont i modernizacja budynku "A", w którym potem nadal będą działać funkcjonujące w nim jednostki.
- Cieszymy się bardzo - mówią pracujące już w nowej siedzibie położne i pielęgniarki. - Musimy się przyzwyczaić do nowych odległości. Wcześniej wystarczyło się odwrócić i swobodnie sięgnąć ręką do drugiej szafki. Teraz na wszystko mamy specjalne wózeczki. To zupełnie inna jakość pracy. Jakby inny szpital - dodają.
- Na "noworodkach" sale są większe, wizyty rodziców u maluszków stały się wygodniejsze, jest ciszej i spokojniej - mówi Bogna Bartkiewicz. - Jest miejsce na ustawienie funkcjonalnych foteli do karmienia i kangurowania. Poza tym położne mogą stale obserwować noworodki i, co ważne, cały personel jest na jednym piętrze.
Podobnie wygląda nowa Izba Przyjęć Położniczo-Ginekologiczna - to już nie jest ciasny korytarzyk, tylko przestronny hol, z dużą liczbą miejsc siedzących, w której przyjęcia odbywać się będą w osobnych gabinetach do wszystkich klinik (na poszczególne piętra - dostęp windą dla pacjentów) i poradni kobiecych.
Kliniki położniczo-ginekologiczno-noworodkowe szpitala na Pomorzanach od wielu lat cieszą się bardzo dobrą opinią. Mają 3. stopień referencyjności, co oznacza, że dzięki wyspecjalizowanej, fachowej kadrze i nowoczesnemu wyposażeniu, są tu diagnozowane i leczone pacjentki z całego regionu.
- A także kobiety z całej Polski z najpoważniejszymi patologiami i dolegliwościami: z zagrożonymi ciążami czy ciążami mnogimi - tłumaczy rzeczniczka prasowa. - Leczone są tu też np. chore noworodki i kobiety z nowotworami tzw. kobiecymi. Trafiają tu także wymagające szczególnej opieki skrajne wcześniaki.
Rocznie w szpitalu na Pomorzanach przychodzi na świat około 2300 noworodków. Dzięki poprawie warunków jest możliwość zwiększenia liczby przyjęć.
Co to jest zapalenie gardła i migdałków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?