MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń w Turcji: Trener Sasal zadowolony z pierwszego sparingu

(paz)
Krzysztof Ufland
Marcin Sasal, trener Pogoni Szczecin, jest zadowolony z sobotniego sparingu z kazachskim FC Aktau. - W większości przypadków zawodnicy spełnili założenia - ocenia szkoleniowiec.

- Mieliśmy dużo odbiorów, graliśmy wysokim pressingiem twierdzi trener Sasal. - To było widać, a przeciwnik był dobry do tego, żeby potrenować takie elementy. Można było przechwycić dużo piłek i pograć atakiem pozycyjnym. Nie oszukujmy się: w lidze przeciwnicy będą z nami grać w podobny sposób.

Mecz podzielony został na 30-minutowe kwarty.

- Ustaliliśmy to z trenerem przeciwnika - mówi Sasal. - Po to, żeby większość zawodników mogła zagrać godzinę.

60 minut spędziło na boisku aż 20 piłkarzy. Krócej po boisku biegali jedynie napastnicy. Co szkoleniowiec twierdzi o ich postawie?

- Można mieć pretensje do niewykorzystanych sytuacji, ponieważ mieliśmy ich dużo, ale nie chcę narzekać - podsumowuje Sasal. - To nie jest koszykówka. Łukasz Zwoliński wykorzystał dwie okazje, choć oczywiście miał ich więcej. Poprawiamy błędy, bo zawodnik ma złe nawyki. My jesteśmy po to, żeby coś naprawić. On sam po meczu mówił, że w ostatniej akcji, w której strzelił gola, przyjął właśnie tak, jak mu podpowiadamy. Wewnętrzną stroną stopy, a nie jakimś "zewniakiem". Po co ma utrudniać sobie życie?

W Turcji każdy dzień wygląda dla Pogoni niemal identycznie. Rozpoczyna się ważeniem i śniadaniem, a później zespół jedzie na trening. Po zajęciach jest obiad i chwila wolnego. Następnie Portowcy odbywają drugie zajęcia, po których korzystają z odnowy biologicznej. Wieczorem czasu jest już niewiele: chwila na poszperanie w internecie i telefon do żony, albo dziewczyny. O godzinie 22 trener zarządza ciszę nocną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński