Pogoń Szczecin - Dolcan Ząbki 3:0 - zapis relacji live na blogu
Portowcom ostatnio opornie szło z potencjalnie słabszymi rywalami. Męczyli się z KSZO Ostrowiec, ale w niedzielę dobrze zrobiła im szybko strzelona bramka.
Już w 12. minucie Bartosz Ława otrzymał dalekie podanie od Marcina Nowaka, spokojnie przyjął piłkę i posłał ją obok bramkarza. To drugi gol Ławy po powrocie do Szczecina. W środę jako pierwszy pokonał również bramkarza Unii Swarzędz w meczu Pucharu Polski.
W 40. minucie było już 2:0. Tym razem Robert Kolendowicz przeprowadził akcję lewą stroną boiska, wyłożył piłkę, a nabiegający Maciej Mysiak uderzył płasko nie do obrony. Powrót do gry wyraźnie pomógł defensorowi portowej jedenastki. Piotr Mandrysz na początku sezonu odsunął go od składu, jednak Maciej Stolarczyk stawia na byłego zawodnika Wisły Kraków. Odpłacił on mu się on już dwoma golami. Do siatki trafił również w meczu poprzedniej kolejki z Sandecją Nowy Sącz.
Na 3:0 Pogoń podwyższyła w 61. minucie spotkania. Tym razem na listę strzelców się Piotr Petasz, który mecz zaczął na ławce rezerwowych. Dysponujący atomowym kopnięciem pomocnik portowców uderzył dość nietypowo, bo... głową. Podawał mu zdobywca pierwszego gola i chyba piłkarz meczu - Ława.
Pogoń Szczecin - Dolcan Ząbki 3:0 (2:0)
Bramki: Ława (12), Mysiak (40), Petasz (61).
Pogoń: Janukiewicz - Mysiak, Nowak, Dymkowski, Matuszczyk - Rogalski, Ława, Mandrysz (60 Petasz), Kolendowicz (46 Pietruszka), Prędota - Moskalewicz (80 Ropiejko).
Dolcan: Humerski - Ciesielski (35 Unierzyski), Wróbel, Dadacz, Korkuć, Kosiorowski, Piesio, Bazler, Koziara (46 Gawęcki), Kubicki, Stańczyk.
Widzów: ok. 2000.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?