MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń Baltica z Turczynkami zagra u nich i u siebie

(paz)
Małgorzata Stasiak wraca do wysokiej dyspozycji po kontuzji barku.
Małgorzata Stasiak wraca do wysokiej dyspozycji po kontuzji barku. Sebastian Wołosz
Pogoń Baltica gra dziś z Ruchem Chorzów pierwszy mecz ćwierćfinałowy Pucharu Polski. W marcu zespół zagra z tureckim Ardesen GSK o półfinał Challenge Cup. Już wiadomo, że pierwszy mecz odbędzie się w Turcji, drugi w Szczecinie, choć Pogoń zabiegała o rozegranie obu spotkań we własnej hali.

Pogoń po pokonaniu w dwumeczach zespołów z Finlandii i Portugalii, w ćwierćfinale chciała uniknąć przede wszystkim jednego z dwóch rywali z Francji.

- Ze względów sportowych i ekonomicznych chciałem, abyśmy wylosowali czeski DHC Sokol Poruba - twierdzi trener Adrian Struzik. - Jednak drugi na liście życzeń był właśnie zespół z Turcji. Gra w nim wiele zawodniczek z zagranicy, a przede wszystkim jest słabszy niż rywale z Francji czy Serbii. Dla nas to dobre losowanie.

Ardesen GSK w 3. rundzie wyeliminował Energę AZS Koszalin. Trener Struzik dobrze zna się z Reidarem Moistadem, który prowadził koszalinianki w tamtym okresie, i na pewno skorzysta z podpowiedzi tego norweskiego szkoleniowca. Pierwszy mecz zostanie rozegrany w Turcji 7 lub 8 marca, a rewanż w Szczecinie tydzień później. Pogoń zabiegała o bycie gospodarzem obu spotkań, ale Turcy się nie zgodzili.

Zespół o wynikach losowania w Wiedniu dowiedział się w trakcie podróży do Chorzowa, gdzie dziś rozegra pierwszy mecz z Ruchem w ćwierćfinale Pucharu Polski (początek o godz. 17.30). Terminarz Pogoni jest ostatnio niezwykle napięty i w najbliższym czasie się to nie zmieni. Gra na trzech frontach i rzadko zdarzają się jej takie tygodnie jak ten poprzedni, gdy było siedem dni między kolejnymi spotkaniami. Po powrocie z Chorzowa w ten weekend kolejna wyprawa na niedzielny mecz w Lublinie.

- Nie lubię podróżować na mecze. To mnie przytłacza bardziej, niż najcięższy trening - przyznaje Małgorzata Stasiak.

Reprezentantka Polski powoli wraca do wysokiej dyspozycji. Latem przeszła operację barku, od listopada trenuje na pełnych obrotach. W niedzielnym meczu z KPR Jelenia Góra (36:30) zdobyła sześć bramek, a w drugiej połowie rywalki kryły ją indywidualnie.

- Bark mi jeszcze trochę dokucza, ale mam nadzieję, że to kwestia czasu. Oby trwało to jak najkrócej - zaznacza rozgrywająca.

Terminarz najbliższych meczów Pogoni Baltica:

18 lutego - Ruch Chorzów (godz. 17.30, wyjazd, Puchar Polski)
22 lutego - MKS Selgros Lublin (godz. 17.30, wyjazd,liga)
25 lutego - Ruch Chorzów (godz. 17.30, dom, Puchar Polski)
1 marca - Energa AZS Koszalin (godz.15, dom, liga)
7-8 marca - Ardesen GSK (wyjazd, Challenge Cup)
14 marca - Ardesen GSK (godz. 16, dom, Challenge Cup)

Pierwotnie 7-8 marca i 14-15 marca Pogoń miała rozegrać mecze ligowe z Olimpią-Beskid Nowy Sącz i Startem Elbląg. Na pewno one zostaną przełożone na inny termin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński