Jeżeli pokusić się o porównanie zeszłorocznej prezentacji z tą wtorkową, to obok obecności nowych, doświadczonych zawodniczek w składzie, w oczy rzuca się także optymizm bijący od pozostałych. Przed rokiem były transfery mało znanych, nieopierzonych zawodniczek, które zostały rzucone na głęboką wodę. Ich niezdecydowanie i tremę było widać nawet w pokazowych meczach z oldbojami i juniorkami Kusego. Przez trudny sezon w ekstraklasie (na boisku zespół spadł, ale utrzymał się dzięki wycofaniu AZS AWF Wrocław) wyraźnie okrzepły, nabrały ogłady i wzmocnione ogranymi piłkarkami celują w pewne utrzymanie.
- Stać nas nawet na walkę o pierwszą szóstkę - zapewnia Stefka Agova (157 bramek w poprzednim sezonie w KSS Kielce).
Bułgarka, obok Moniki Stachowskiej, Oleny Naumenko-Biały i Moniki Głowińskiej ma być motorem napędowym zespołu i wnieść do niego doświadczenie, którego tak brakowało w sezonie 2011/2012.
- Podglądanie na treningach tych zawodniczek bardzo nam pomaga - przyznaje Aleksandra Kucharska. - Szybko korygujemy swoje błędy i radzimy się ich w kwestii zachowań na boisku. Powinno to zaprocentować zwłaszcza w naszej grze w obronie.
I najważniejsze: przed rokiem były bolesne porażki w sparingach i problemy z pokonaniem oldbojów oraz juniorek w meczu pokazowym. Teraz mecze przedsezonowe wypadły dużo lepiej, a we wtorek podopieczne trenera Dariusza Molskiego rozbiły swoje starsze i młodsze koleżanki odpowiednio 5:1 i 7:1.
Jednak czy to wszystko przełoży się na wyniki w lidze przekonamy się w sobotę w starciu z Samborem Tczew. Początek meczu o godz. 16 w hali przy ul. Twardowskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?