Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podejrzany o napad na jubilera zatrzymany po dwóch latach [film]

Redakcja
Mężczyzna jest oskarżony o to, że dwa lata temu wraz ze wspólnikiem okradł jubilera. 21-latek usłyszał zarzut rozboju i trafił na dwa miesiące do aresztu.

Sprawa była umorzona, jednak dzięki czynnościom operacyjnym policjanci wpadli na trop jednego ze sprawców.

- 3 lutego 2009 roku na szczecińskim prawobrzeżu doszło do rozboju w sklepie z biżuterią podczas, którego sprawcy grozili zadaniem ciosów młotkiem właścicielowi sklepu a następnie zagrozili mu pozbawieniem życia - informuje mł. asp. Mirosława Rudzińska. - Potem napastnicy rozbili szklane gabloty i ukradli wyroby ze złota wartości około 32 tys. zł. W tej sprawie wszczęto śledztwo, które zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawcy.

Jednak mimo umorzenia policjanci nadal wykonywali czynności operacyjne w tej sprawie i kilka tygodni temu uzyskali informację na temat jednego z potencjalnych sprawców.

- Typowany mężczyzna był już karany za podobny napad popełniony na terenie Nowogardu i aktualnie miał przerwę w odbywaniu kary - mówi Rudzińska. - W minioną środę 21-letni Sebastian K. został zatrzymany przez policjantów z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. Ostateczną pewność co do udziału mężczyzny w napadzie dał wynik przeprowadzonych badań biologicznych. Porównano pobrany materiał biologiczny od sprawcy z materiałem zabezpieczonym na miejscu napadu.

Mężczyzna został przewieziony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut rozboju. Następnie stanął przed sądem, który zadecydował o tymczasowym aresztowaniu 21-latka na dwa miesiące.

Zatrzymany w tej sprawie usłyszał zarzut z art 280 par 1 K.K., który zagrożony jest karą od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński