Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grażyna Hes: Chętnie pracuję dla Rosin

(wim)
Grażyna Hes (pierwsza z lewej) mobilizuje mieszkańców do aktywności, a oni chętnie z nią współpracują.
Grażyna Hes (pierwsza z lewej) mobilizuje mieszkańców do aktywności, a oni chętnie z nią współpracują.
Grażyna Hes jest sołtysem wsi Rosiny w gminie Przelewice. Pełni tę funkcję od 2007 roku. Pani Grażyna, jak sama mówi, z chęcią podchodzi do "sołtysowania".

- Moja praca jest przydatna dla innych i dużą radość sprawia mi podejmowanie czasami nawet trudnych obowiązków na rzecz wsi - mówi pani Grażyna Hes, sołtys Rosin w gm. Przelewice. - Najbardziej nie lubię kiedy muszę tłumaczyć, że pewne decyzje nie zależą ode mnie. Lubię, kiedy nam wszystko dobrze idzie. Mieszkańcy naszej wsi angażują się w różne sprawy. Brali i biorą nadal udział w akcji protestacyjnej "Nie- fermie norek" w Przelewicach. Ja również wiele nocy spędziłam na nocnym czuwaniu przy Ogrodzie Dendrologicznym.
Mieszkańcy Rosin angażują się też w akcje charytatywne na rzecz mieszkańców powiatu pyrzyckiego. M.in. brali udział w udzielaniu pomocy pogorzelcom z Pyrzyc czy dzieciom potrzebujących wsparcia finansowego.
- Nie tylko wspólnie martwimy się problemami, ale także wspólnie przeżywamy nasze radości i małe sukcesy - chwali mieszkańców ich sołtysowa. - Nasza wioska jest bardzo mała, wszyscy się dobrze znają. I to jest zaletą, bo można liczyć w każdej sprawie na ludzi, na ich zaangażowanie. Współpraca układa się nam bardzo dobrze. Mieszkańcy nie odmawiają swojej pomocy przy pracach na rzecz Rosin. Sami chętnie przedstawiają swoje propozycje dotyczące zmian w sołectwie.
Grażyna Hes ma wiele planów, by wieś zmieniała się na lepsze. Potrzeb jest sporo, a najważniejsze to doposażenie odremontowanej świetlicy wiejskiej, oczyszczenie zbiornika wodnego w parku Rosińskim. Ważne dla mieszkańców jest też poszerzenie odcinka drogi z Rosin do Płońska.
- Obecnie realizujemy nasze pomysły zamieszczone w planach sołectwa, m.in. zorganizowanie placu zabaw dla dzieci, dekorowanie i dbałość o świetlicę wiejską, współpracujemy też ze Stowarzyszeniem "Rosiny to my" - wylicza pani sołtys. - Wspieramy się podczas różnych akcji, bo "razem możemy więcej". Dobrze współpracuje mi się z proboszczem miejscowej parafii.
Mieszkańcy wspólnie organizują Dzień Dziecka, wigilię, dożynki, zabawy karnawałowe. Gdy trzeba, mobilizują się do wspólnej pracy na rzecz wsi. W akcji "Upiększajmy naszą wieś" wszyscy mieszkańcy przystąpili do kopania, sadzenia, pielęgnowania wspólnie zasadzonych róż i krzewów ozdobnych. A przy okazji wysprzątali całą wieś. Pani Hes mówi, że drzwi do jej domu są zawsze otwarte dla mieszkańców. W wolnych chwilach zajmuje się domem, dba o ptaki domowe, zbiera plony z ogródka i robi zapasy na zimę. Chwali swojego małżonka, że jest dla niej taki wyrozumiały.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński