Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PiS nie zgadza się na likwidację Punktu Świadczeń na prawobrzeżu. "Prezydent nie lubi mieszkańców tej części Szczecina"

Leszek Wójcik
Leszek Wójcik
- Likwidacja Szczecińskiego Centrum Świadczeń na prawobrzeżu jest kolejnym dowodem na to, że prezydent nie lubi mieszkańców tej części Szczecina. I sukcesywnie odsuwa od siebie oba jego brzegi - zauważył Marcin Pawlicki, przewodniczący klubu radnych PiS komentując decyzję władz o przeniesieniu filii SCŚ z ul. Rydla do BOI przy ul. Kadłubka.

Konferencję ws. likwidacji punktu Szczecińskiego Centrum Świadczeń zorganizowali radni z prawobrzeża. Jak twierdzą, przyszli pod Urząd Miasta przy ul. Rydla kilkanaście minut przed rozpoczęciem spotkania.

- I przez ten czas weszło do urzędu kilkudziesięciu petentów - twierdzi przewodniczący Pawlicki. - To dowód na to, że tłumaczenie rzecznika prasowego Urzędu Miasta ds. pomocy społecznej o niskiej frekwencji jest po prostu nieprawdziwe.

Przypomnijmy, że filia Szczecińskiego Centrum Świadczeń na prawobrzeżu została zamknięta 2 stycznia - pisaliśmy o tym w "Głosie Szczecińskim".

- Choć od tego czasu minęło już ponad dwa tygodnie, ludzie wciąż tu przychodzą i... nie mogą załatwić sprawy, z którą przyszli - podkreśla Stefania Biernat. - Wprawdzie jest urna, do której można wrzucić wniosek, ale często ludzie nie wiedzą, jak ten wniosek wypełnić, potrzebują pomocy urzędniczki. Poza tym starsi nie skorzystają z e-strony, bo często nie mają komputerów albo nie potrafią ich obsługiwać. Muszą więc jechać do centrum. A zapewniam, to dla niektórych wyprawa.

Radni nie godzą się na likwidację filii SCŚ. Apelują więc do prezydenta Piotra Krzystka, by cofnął decyzję i przywrócił działalność Centrum przy ul. Rydla.

- Mieszkańcy, z którymi rozmawiałam proponowali, by uruchomić filię choćby na 3 dni w tygodniu - przyznaje Agnieszka Kurzawa. Radni o zamknięciu SCŚ będą też rozmawiać na najbliższej sesji Rady Miasta.

- Bo to nie jest jedyny przykład oszczędzania pieniędzy przez władze kosztem mieszkańców prawobrzeża. Zaczęło się od "zwijania" linii autobusowych łączących prawo- z lewobrzeżem - wylicza Krzysztof Romianowski. - Potem zlikwidowano punkt Strefy Płatnego Parkowania w Dąbiu, a teraz mamy Szczecińskie Centrum Świadczeń. Będziemy interweniować. Bo to rozwiązanie nie jest ani oszczędne, ani rozsądne.

Maciej Homis, rzecznik prasowy miasta ds. pomocy społecznej tłumaczy, że zamknięcie filii SCŚ nie jest jej likwidacją, a tylko przenosinami.

- Zmiana jest podyktowana przede wszystkim koniecznością wzmocnienia kadry i obsady w BOI przy ul. Kadłubka - podkreśla. - Dzięki temu możliwe jest usprawnienie obsługi w głównym Biurze Obsługi Interesanta.

Rzeczywiście. Pracownicy Szczecińskiego Centrum Świadczeń, którzy do tej pory obsługiwali stanowisko SCŚ w filii Urzędu Miasta przy ul. Rydla 39/40 zostali przeniesieni do Biura Obsługi Interesanta w siedzibie Centrum przy ul. Kadłubka 12.

- Na prawobrzeżu wpływało też znacznie mniej wniosków – tłumaczy powód przenosin Maciej Homis. - W ubiegłym roku, kiedy rząd cedował na samorządy realizację dodatkowych zadań i wypłaty nowych świadczeń, do jednego pracownika przy ul. Rydla wpływały średnio 2 wnioski na godzinę. Przy ul. Kadłubka było to około 10 wniosków.

Teoretycznie mieszkańcy prawobrzeża w dalszym ciągu mają możliwość złożenia wniosków o przyznanie świadczeń w filii UM - na miejscu jest urna, do której można wrzucać dokumenty.

- Nie ma konieczności przejazdu do centrum, aby złożyć wnioski - zapewnia rzecznik.

- Pod warunkiem, że ktoś wie, jak ten wniosek wypełnić. Poza tym Centrum nie ograniczało się tylko do przyjmowania wniosków - zauważa Stefania Biernat.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński