MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Lisek: Nie czas na rozluźnienie. Jeszcze pięć startów

jakub lisowski
Piotr Lisek
Piotr Lisek Andrzej Szkocki
Bez wątpienia to Piotr Lisek (OSOT Szczecin) zebrał najwięcej braw od publiczności I Memoriału Wiesława Maniaka.

Odpłacił się zwycięstwem z wynikiem 5,80 m. Mało zabrakło, by pokonał też 5,90 i zaatakował rekord Polski.

- Skok na 5,90 był bardzo dobry, naprawdę niewiele zabrakło. Konkurs stał na dobrym poziomie, tego się nie spodziewałam – mówił po zawodach.

Występ w Berlinie (4. pozycja) to już historia, ale i motywacja na przyszłość.

- Nie musiałem oglądać konkursu finałowego z Berlina na wideo. Cały czas mam to na żywo w pamięci. Cieszę się, że teczka mężczyzn tak dynamicznie się rozwija, że stoi na coraz wyższym poziomie i oby tak dalej. I wiem, że stać mnie na wysokie loty, wiem, że mogę skoczyć 6 metrów. Tyle, że łatwiej skoczyć te 6 m po raz pierwszy niż później to powtórzyć. Teraz to moi koledzy są gwiazdami, ale ja bardzo szybko chcę do nich dołączyć. Jeszcze przede mną dużo startów w tym sezonie, więc nie czas na rozliźnienie. Jeszcze pięć startów.

Przed ME pobił rekord Polski -5,94 m. Czy spróbuje to poprawić w najbliższych tygodniach?

- Na pewno jest to możliwe i nie mam nic przeciwko żeby się zakręcić na 5,95 m – dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński