50-latek świąteczne popołudnie i wieczór spędził w domu znajomego, z którym pił alkohol. Wracając do domu zauważył, że zaparkowany na posesji samochód kolegi jest otwarty a na siedzeniu leży laptop.
Mężczyzna bez skrupułów skorzystał z nadarzającej się okazji. Skradziony komputer schował w stodole.
Poszkodowany o popełnionym przestępstwie zawiadomił policjantów. Nawet przez myśl mu nie przeszło, że sprawcą kradzieży może być człowiek, którego gościł przy świątecznym stole. Ustalenia policjantów były zgoła zupełnie inne.
Zatrzymany 50-latek przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Za kradzież odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?