- Pozwolenie musi zostać cofnięte - niemal zgodnie mówili radni, zaproszeni goście oraz członkowie Komisji ds. Bezpieczeństwa Publicznego i Samorządności, która obradowała w poniedziałek 26 września.
Przypomnijmy, że pozwolenie na picie alkoholu na szczecińskich bulwarach, pomiędzy mostem Długim a Trasą Zamkową, zostało wprowadzone przez radę miasta w 2018 roku. Wiosną 2020 roku, z powodu pandemii, zostało zawieszone na okres dwóch lat i przywrócone w maju tego roku. Zdaniem części radnych, ten powrót jednak nie zdał egzaminu.
"To trójkąt bermudzki albo oko cyklonu"
- Byłem jednym z inicjatorów wprowadzenia tej strefy. Biorąc pod uwagę liczbę interwencji, jestem za tym, aby przywrócić zakaz spożywania alkoholu - komentował Michał Wilkocki, były radny, a aktualnie doradca prezydenta miasta ds. polityki miejskiej.
Policyjne statystyki mówią o prawie 250 zgłoszeniach w okresie trzech i pół miesiąca. Dotyczą one głównie bójek, awantur i zakłócania porządku na szczecińskich bulwarach. Z ponad 60 przypadków zgłoszonych rękoczynów, ostatecznie potwierdzono zaledwie dwa, w sprawie których toczy się postępowanie. Sześciokrotnie wzywano policję do osób, które wskoczyły do Odry.
- Teren od bosmanatu do mostu Długiego i ulica Zbożowa przy Żabce, to trójkąt bermudzki albo oko cyklonu - mówi Bazyli Baran, miejski radny i przewodniczący komisji ds. bezpieczeństwa.
Jak wskazuje radny, to właśnie tam kumulują się wszystkie pijane osoby, tam dochodzi do niebezpiecznych sytuacji, a także picia alkoholu przez nieletnich.
- Pozwolenie dotyczyło jedynie napojów niskoalkoholowych, a pije się tam także mocniejsze trunki - zaznacza.
"Wprowadzenie zakazu nie rozwiąże problemu"
Nie wszyscy radni, biorący udział w posiedzeniu komisji, poparli pomysł cofnięcia pozwolenia na picie alkoholu. Patryk Jaskulski i Przemysław Słowik podkreślali, że sami mieszkańcy byli zwolennikami utworzenia takiej strefy na bulwarach, a miasto, zamiast myśleć o jej likwidacji, powinno rozważyć sposoby zwiększenia bezpieczeństwa w tym miejscu.
- Porażką nie jest to, że wprowadziliśmy tą strefę. Polegliśmy w tym przypadku, że dzieci piją alkohol. Strefa nie powoduje, że mamy więcej sytuacji patologicznych, tylko powodem tego jest jej nieodpowiednie zabezpieczenie - mówił radny Słowik.
Jakie zdanie na ten temat ma policja?
- My nie chcemy zawierać stanowiska w tej dyskusji. Nam zależy na tym, żeby mieszkańcy byli bezpieczni - powiedział Andrzej Biernat, zastępca komendanta miejskiego policji w Szczecinie.
Komisja ds. Bezpieczeństwa Publicznego i Samorządności, większością głosów, przyjęła stanowisko skierowane do Piotra Krzystka, o przygotowanie projektu uchwały znoszącej pozwolenie na picie alkoholu na szczecińskich bulwarach. Kiedy taki projekt zostanie przygotowany, ostateczną decyzję podejmie Rada Miasta Szczecin.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?