PGE Spójnia zagra na swoim parkiecie, więc niesiona dopingiem kibiców może mieć łatwiej. Ale to zespół o mniejszym potencjale kadrowym, nie do końca jeszcze też ułożony.
Stargardzianie ostatnio grali w kratkę – dobre występy przeplatali porażkami, ale mają lidera – Devona Danielsa. Jeśli snajper będzie miał swój dzień, a dobrze wspomogą go pozostali gracze – drużyna ma szansę.
King też nie ma się czym pochwalić. Mistrz Polski z bilansem ligowym 6:4 jest w czołówce, ale ostatnio przegrał u siebie z Czarnymi Słupsk. Może ta wpadka wpłynie na postawę zespołu w derbach. Na to liczą kibice.
Potencjał kadrowy Kinga jest większy, ale kłopotem była strona mentalna. Zespół nie bardzo angażował się do boiskowej roboty, punkty uciekały i nie zawsze dobre fragmenty przekładały się na końcowy wynik.
Sobotni mecz derbowy rozpocznie się o godz. 20.30 w hali przy ul. Pierwszej Brygady. Bilety na spotkanie rozeszły się w przedsprzedaży, ale może jakieś zwroty będą dostępne przed meczem w kasach.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?