Janusz Palikot przedstawienie programu wyborczego zaczął od wymieniania sukcesów Polaków na niwie artystycznej (vide - Oscar dla "Idy").
Przypomniał, że to Platforma Obywatelska zrobiła wszystko, by zniszczyć polską kulturę, a ona i tak nie poddała się i świeci dziś triumfy.
W sferze gospodarczej wymienił swoje priorytety - likwidację ZUS i KRUS, podniesienie kwoty wolnej od podatku do 6 tys. zł, wprowadzenie ulg inwestycyjnych i firm na próbę oraz w sferze polityki, demokrację bezpośrednią, czego boi się prezydent Bronisław Komorowski.
O jego kampanii mówił, że jest pasywna, bierna i mało aktywna jako on sam. Komorowski jego zdaniem jest, bo jest i nic więcej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?