O pladze nieprzychodzenia na wizyty u specjalistów pisaliśmy w "Głosie Szczecińskim" kilka dni temu. Ostatnio głos w tej sprawie zabrał Michał Bulsa, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie. Przyznał, że liczba "pustych", czyli niezrealizowanych umówionych wizyt rośnie z roku na rok. Przez co kolejki się wydłużają i na wizytę u lekarza czeka się coraz dłużej.
- Z drugiej strony, jak się okazuje, każdy lekarz ma dziennie kilka wizyt pustych. Dlatego prosimy pacjentów: jeżeli nie możecie przyjść na wizytę, odwołajcie ją! - apeluje prezes Bulsa. - Uważamy także, że w tym zakresie należałoby przygotować rozwiązania systemowe, które sprawią, że pacjenci będą podchodzić do wizyt u lekarza bardziej odpowiedzialnie.
"Puste" wizyty zdarzają się u lekarzy prawie wszystkich specjalizacji, kardiologicznych, endokrynologicznych, ortopedycznych, okulistycznych, a nawet u lekarzy rodzinnych. Ze statystyk wynika, że na Pomorzu Zachodnim do jednego lekarza codziennie nie przychodzi od 3 do 8 umówionych wcześniej pacjentów.
- To duży problem dla innych, którzy wiele tygodni czy wiele miesięcy czekają na wizytę - podkreśla Michał Bulsa. - Nieodwoływanie wizyt, w których nie chcemy brać udziału powoduje, że kolejki się wydłużają. Rozumiemy, że każdemu może się przytrafić sytuacja nagła, niespodziewana, ale to zdarza są naprawdę rzadko.
Lekarz rodzinny Michał Jarosz potwierdza, że nieobecność pacjentów staje się powoli przykrą codziennością.
- To kilka wizyt dziennie. Czasem 10 proc., czasem 15 proc. - twierdzi. - Gdyby pacjenci przychodzili na umówione wizyty, łatwiej byłoby zachować porządek w harmonogramie wizyt.
Część przychodni i klinik mobilizuje swoich pacjentów przypominając im, że mają umówioną wizytę u specjalisty telefonicznie lub sms-owo. To obecnie praktyka standardowa w klinikach prywatnych, ale coraz częściej zdarza się również w placówkach publicznych.
- Oczekujemy, że taki system działania w 2023 r. stanie się już standardem - podkreśla prezes ORL.
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?