Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszukany na Allegro.pl. Pieniądze wyłudzone... z policyjnego komputera

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
freeimages.com
Przez ponad pół roku policja nie ustaliła kto, korzystając z jej sprzętu w Chojnie, dokonał oszustwa internetowego. Wiemy o jednym takim przypadku. Sprawę umorzono z powodu niewykrycia sprawcy.

Przez ponad pół roku policja nie ustaliła kto, korzystając z jej sprzętu w Chojnie, dokonał oszustwa internetowego. Wiemy o jednym takim przypadku. Sprawę umorzono z powodu niewykrycia sprawcy.

Oto szczegóły. 25 lutego 2015 roku firma Orange zainstalowała w komisariacie policji w Chojnie internet. Zgodnie z procedurami jednostce przyznano tzw. IP. To zestaw dziewięciu cyfr, który umożliwia identyfikację komputera, na którym zainstalowano internet. Kilka dni później, tyle że w Lublinie, pan Krzysztof robił zakupy w sieci.

Przez popularny portal aukcyjny Allegro.pl kupił ekspres do kawy. Na konto sprzedającego wysłał 1150 zł. Na ekspres się jednak nie doczekał. Zawiadomił prokuraturę w Lublinie o oszustwie. Prokurator Gizela Gruszczyńska wystąpiła do operatora o ustalenie adresu IP. Okazało się, że trop wiedzie do... komisariatu policji w Chojnie.

- W toku podjętych czynności ustalono, że sprawca działał za pośrednictwem komputera o adresie IP 83.20... Wskazany adres należy do firmy Orange, która przyznała go 25 lutego 2015 roku abonentowi: Komisariat Policji Chojna, ul. Roosevelta 1 - napisała prok. Marzena Załuska - wiceszefowa Prokuratury Rejonowej Lublin Północ.

I przekazała sprawę do zbadania prokuraturze w Gryfinie.

W Gryfinie zapadła decyzja, że dochodzenie poprowadzą policjanci komendy powiatowej z Gryfina, czyli jednostki nadrzędnej nad komisariatem w Chojnie. Prokuratura uznała, że nie ma potrzeby, aby sprawą zajęli się policjanci z innego powiatu, aby uniknąć posądzeń o stronniczość, czy nierzetelne wyjaśnienie sprawy.

Dochodzenie trwało pół roku. Przesłuchano świadków, w tym policjantów i pracowników administracyjnych komisariatu. I nic nie ustalono.

Jak to możliwe, skoro do internetu i sprzętu należącego do jednostki, miała dostęp ograniczona liczba osób. Nie udało się nawet ustalić, czy za przestępstwem mógł stać haker. Decyzja o umorzeniu jest prawomocna.

Policja zapewnia, że teraz sprawę bada operacyjnie.

- Pomimo formalnego umorzenia sprawy, pozostaje ona nadal w naszym zainteresowaniu i przy pomocy czynności pozaprocesowych policjanci dążą do ustalenia, w jaki sposób zostało wykorzystane dynamiczne IP, przyznane w tym czasie urządzeniu operatora dostarczającego internet do jednostki - mówi kom. Przemysław Kimon z zachodniopomorskiej policji.

Zaskoczenia umorzeniem sprawy nie ukrywa pan Krzysztof, który jest ofiarą oszusta.

- I nawet nie chodzi mi o te pieniądze. Ale dziwię się, że policja nie może ustalić przestępcy, którego w zasadzie miała pod nosem, bo przecież prokuratura ustaliła skąd jest adres IP. Przecież ma swoje metody. Osób, które mogły dokonać oszustwa nie jest znów tak dużo - mówi.

Polecamy na gs24.pl:

>>> [Studniówka 2016: Szczecin, Stargard, Police, Nowogard, Gryfino. WIĘCEJ ZDJĘĆ! »

](http://www.gs24.pl/studniowki/)

Zobacz także: Miss Studniówek 2016. Dodaj zdjęcie!

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński