Ośmioro chętnych na fotel prezydenta Szczecina. Wiesz na kogo oddasz swój głos? [sonda]

Małgorzata Jacyna-Witt
58 lat. Startuje pod szyldem własnego komitetu. Jest radną Szczecina. Prowadzi działalność gospodarczą. To już jej druga próba zdobycia fotela prezydenta Szczecina. Cztery lata temu nie weszła do drugiej tury. Najostrzej krytykuje obecnego prezydenta. Zarzuca Piotrowi Krzystkowi, że źle rządzi miastem i otoczył się grupą ludzi dla których liczy się tylko władza. Popiera ją grupa szczecińskich przedsiębiorców, którzy z jej komitetu startują do rady miasta.
Piotr Krzystek
41 lat. Prezydent Szczecina. Walczy o trzecią kadencję. Z zawodu prawnik. Startuje pod szyldem własnego komitetu. Patronuje też bezpartyjnej liście kandydatów do sejmiku województwa i rady miasta Szczecina. W mijającej kadencji miał spokojne życie polityczne. Pod jego programem podpisały się PiS i SLD zapewniając mu większość w radzie miasta. W kampanii wyborczej podkreśla dotychczasowe dokonania i prezentuje program inwestycji na kolejne lata.
Dawid Krystek
34-lata. Kandydat Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Radny Szczecina, szef miejskiego SLD. W radzie miasta popierał koalicje z PiS i prezydentem zapewniającą lewicy udział we władzy. Teraz krytykuje prezydenta za złe zarządzanie.
- Chcę budować miasto, w którym moje dzieci, kiedy już będę szczęśliwym ojcem, będą miały szanse na miejsce w przedszkolu, później otrzymają edukacje szkolna na wysokim poziomie, skończą szczecińska uczelnie i znajdą dobrze płatna prace - mówił .
Stefan Oleszczuk
56 lat. Kandydat Nowej Prawicy Janusza-Korwin-Mikkego. Dyplomowany dietetyk, zielarz, chiropraktyk i kręgarz. Zadeklarowany liberał. Były burmistrz Kamienia Pomorskiego. Obniżył wtedy wszystkie podatki lokalne i zabrał pieniądze na kulturę. O jego liberalnych praktykach rozpisywała się nawet amerykańska prasa. Oleszczuk twierdzi, że podstawą rozwoju miasta jest stworzenie przedsiębiorcom możliwości do pracy, zrównoważony budżet i kompetentni urzędnicy.
Bogdan Roszkowski
55 lat. Kandydat PSL. Prawnik, zastępca dyrektora oddziału ZUS w Szczecinie. Były sekretarz miasta za rządów Mariana Jurczyka. Zapowiada, że jak zostanie prezydentem postawi na gospodarkę i turystykę. Zaproponował stworzenie kajaku miejskiego. Popiera pomysł budowy nowego stadionu Pogoni.
- Zbyt wielu polityków uważa, że mieszkańcy miasta mogą zabierać głos tylko poprzez wrzucenie kartki wyborczej do urny, a później przez cztery lata powinni w spokoju akceptować wszystkie decyzje prezydenta - mówi.
Artur Szałabawka
47 lat. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości. Rady Szczecina. Z Zawodu socjolog. Najbardziej aktywny w kampanii wyborczej. Dwa razy w tygodniu przedstawia swój program wyborczy. Niektóre propozycję są kontrowersyjne. Np. przyłączanie do Szczecina sąsiednich gmin powiatu polickiego. Jest za powrotem do szkół pielęgniarek i rozbudową Trasy Zamkowej. Zapewnia, że jako prezydent będzie podejmował decyzje szybciej niż obecny prezydent. Interesuje się Powstaniem Warszawskim.
Łukasz Tyszler
40 lat. Kandydat Platformy Obywatelskiej. Radny miasta. Doktor nauk medycznych, stomatolog. Jest za darmową komunikacją miejską dla dzieci i młodzieży dojeżdżających do szkół. Chce też przywrócić na terenach postoczniowych budowę statków. Walczy o jawność umów, które miasto zawiera z podmiotami prywatnymi. Szczecin pod rządami prezydenta Krzystka nazywa leniuchowem.
- Miasto jest chore. Ja zdiagnozowałem chorobę i mam lekarstwo - zapowiada.
Jego program to 5 filarów: Szczecin szybkiego rozwoju, szczęśliwych rodzin przyjazny dla oka, europejski i obywatelski
Przemysław Urbański
37 lat. Kandydat komitetu Wygrajmy Szczecin zrzeszający społeczników. Urbański z zawodu jest informatykiem. Przez wiele lat pracował za granicą. Był wolontariuszem w organizacjach humanitarnych. Trzy lata temu wrócił do Szczecina, ale rozczarowała go obecna władza. Zarzuca prezydentowi arogancję i niekompetnecję.
Proponuje podniesienie standardów pracy i wydajności administracji publicznej, wsparcie dla przedsiębiorców, rewitalizację śródmieścia Szczecina i częstsze konsultacje z mieszkańcami w sprawie wydatków pieniędzy na inwestycje.
Mariusz Parkitny