Dużo szczęścia mieli kierowca i pasażer citroena, który wczoraj o godzinie 10.36 na Szosie Stargardzkiej wpadł w poślizg, uderzył w barierę energochłonną, obrócił się kilka razy dookoła własnej osi i zakończył jazdę z rozbitym przodem na prawym pasie.
Z relacji pasażera wynika, że o mały włos niedające się kontrolować auto, nie zostało uderzone przez tira, którego kierowcy udało się uniknąć zderzenia. Tir jednym kołem wpadł na pobocze. Droga była wczoraj bardzo śliska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!