Akta pochodzą z lat 70. i 80. Znaleziono je w ubiegłym tygodniu w kontenerze na śmieci przy ul. Piastowskiej. Na podstawie ich zawartości policjanci ustalili, że pochodzą z nieistniejącej już świnoujskiej kancelarii. Kontener wynajęła firma, która wydzierżawiła pomieszczenia po kancelarii.
Na teczki natrafiono podczas remontu. Były schowane w dodatkowym pomieszczeniu ukrytym pod podłogą. Pracownicy odkryli je, gdy... zarwał się drewniany strop.
- Nieświadomi niczego wyrzucili je wraz z innymi śmieciami - mówi kom. Dorota Zawłocka, rzecznik prasowy komendanta miejskiego policji.
Początkowo policjanci przypuszczali, że mogło dojść do naruszenia ustawy o ochronie danych osobowych. Wczoraj okazało się, że nie. W teczkach znajdowały się co prawda informacje o klientach kancelarii, ale ich ujawnienie nie naruszało ustawy.
- Ani tajemnicy służbowej czy państwowej - dodaje rzecznik. - Poza tym, to że znalazły się na śmietniku nie było przez nikogo zawinione. Ludzie, którzy je wyrzucili, nie zdawali sobie sprawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?