MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niezwykły zbieg okoliczności

am, 4 grudnia 2006 r.
W izbie wytrzeźwień policja zatrzymała mężczyznę, który posługiwał się nie swoim dowodem osobistym. Sprawa wyszła na jaw, bo w tym samym czasie właściciel dowodu również trafił do izby.

Do zdarzenia doszło w nocy, z piątku na sobotę. Do izby przywieziono dwóch pijanych mężczyzn. Obaj spędzili noc w jednym pokoju. Trafili tam z dwóch różnych części Szczecina. Jeden z interwencji z prawobrzeża, drugi - po awanturze domowej z centrum. Podczas przyjmowania do izby podawali różne dane.

Jednakże jeden z nich po wytrzeźwieniu, gdy miał już wychodzić, podał pracownikom izby inne niż wcześniej dane. Na potwierdzenie swoich słów pokazał dowód osobisty 48-letniego Tadeusza O. Prawdziwy Tadeusz O. był jednak jeszcze w izbie. Gdy zapytano go, jakim cudem jego dowód trafił w inne ręce, okazało się, że dzień wcześniej Tadeuszowi O. skradziono dokumenty. 48-latek nie zdążył tego jednak jeszcze zgłosić na policję. Mężczyzna, podający się za Tadeusza O., był w rzeczywistości 43-letnim Bogusławem G. Przedstawiono mu zarzut posługiwania się cudzym dowodem osobistym. Grozi za to do dwóch lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński