Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niezwykła przeprowadzka: ze schronu przez okno do szczecińskiego muzeum [ZDJĘCIA, WIDEO]

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Wideo
od 7 lat
Pasjonaci historii zdemontowali dwudziestowieczną łącznicę telefoniczną, która trafiła do Muzeum Techniki Wojskowej w Szczecinie. Urządzenie znajdowało się w obiekcie należącym do spółki Orange Polska, czyli dawnym schronie.

Łącznica znajdowała się w obiekcie UT-50. Pod tym kryptonimem kryje się schron przy ulicy Potulickiej w Szczecinie. To w tym budynku mieściła się czterostanowiskowa łącznica. Kto ogląda filmy z PRL, ten wie, o co chodzi: to na takim urządzeniu kilkadziesiąt lat temu panie telefonistki, łączyły rozmowy. W centrali analogowej połączenie odbywało się fizycznie, za pomocą kabli. Teraz to już zabytek.

- Dzięki niej była możliwość realizacji rozmów na terenie miasta Szczecina. To czterostanowiskowa centrala międzymiastowa. Panie telefonistki siedziały i na zasadzie odpinania "ośmiornicy" łączyły rozmowy telefoniczne dla abonentów - mówi sierżant Marcin Kamiński ze Związku Żołnierzy Wojska Polskiego. - Na pewno takich central telefonicznych było więcej. Ta jest dość nietypowa, ponieważ znajduje się w schronie z czasu drugiej wojny światowej.

Przeniesienie urządzenia do Muzeum Techniki Wojskowej nie było proste. Moduły centrali nie mieściły się w drzwiach. Na szczęście można było otworzyć pancerne okiennice i dosłownie na milimetry, przenieść kolejno elementy na parapet, a następnie zsunąć bezpiecznie na pasach.

- Sam budynek też zasługuje na uwagę, bo to nietypowy schron: ma okna, zabezpieczone pancernymi okiennicami. Ma dwa piętra i jest podpiwniczony - dodaje sierżant Kamiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński