„1980. Jedno plemię” poświęcone jest „Solidarności”. I o tejże „Solidarności” i solidarności dyskutowali świadkowie i uczestnicy tamtych wydarzeń sprzed 40 lat. Agnieszka Kuchcińska – Kurcz pytała swoich gości miedzy innymi o to, kiedy wiedzieli już, że władza dąży do zdławienia społecznego ruchu jaki powstał w sierpniu 1980 roku w Szczecinie i Gdańsku. – Od pierwszego dnia strajku. Czuć było, że ta władza nie zgodzi się prawdziwie na żadne ustępstwa – mówił Jarosław Mroczek, w sierpniu’80 dwudziestopięciolatek, który 30 sierpnia podawał do podpisu porozumienia szczecińskie Marianowi Jurczykowi i Kazimierzowi Barcikowskiemu. – Po wydarzeniach w Bydgoszczy w marcu 1981 było już pewne, że nastąpi siłowe rozwiązanie – dodawał Artur Balazs były opozycjonista, a po 1989 roku minister. – Ale to był i tak piękny czas. I zamiast mówić o kłótniach i konfliktach, powinniśmy skupić się na nadziei, jaką niósł – dodał Mroczek. Dyskutanci wraz z autorką analizowali jeszcze, dlaczego strajk i powstanie „Solidarności” kojarzone są jedynie z Gdańskiem, a Szczecin choć był wówczas drugim solidarnościowym ośrodkiem, dziś jest często przemilczany.
Wrzesień pełen atrakcji
Dyskusja o Solidarności to preludium do tego, co w najbliższych dniach oferuje Muzeum Narodowe Centrum Dialogu Przełomu. Agnieszka Kuchcińska – Kurcz doskonale wykorzystała czas, kiedy przez pandemię jej placówka była zamknięta. Powstała druga pozycja, tym razem opisująca inny szczeciński przełom. „1970. Zło/Przypadek” traktuje oczywiście o tragicznych wydarzeniach grudnia 1970 roku. Ta książka również będzie miała swoje spotkanie autorskie. I co warte podkreślenia to fakt, że na tego typu imprezach często bywają świadkowie historii, ci którzy wydarzenia opisywane przeżyli.
- Nigdy nie będę naukowcem, ale jestem w środku wciąż dziennikarką, stąd w moich książkach dużo wypowiedzi bezpośrednich uczestników wydarzeń – tłumaczy Kuchcińska – Kurcz.
„Odzyskane – Zagospodarowane – Zdemitologizowane. Ludzie Ziem Północnych i Zachodnich 1945-2020” – to wystawa plenerowa, którą od wtorku można będzie oglądać na placu Solidarności. Co ciekawe jej wernisaż odbędzie się punktualnie o 12 w pięciu miejscach. Oprócz Szczecina także w Poznaniu, Olsztynie, Opolu i Wrocławiu. Wystawa to zdjęcia wykonane najczęściej pod koniec lat 40. XX wieku obrazujące nowo przyłączone do Polski tereny. Z całym ich bagażem materialnym i ludzkim.
Również w przyszłym tygodniu jedna z sal w CDP zamieni się w kino. „Fotograf demokracji” to film o Cezarym Sokołowskim jedynym polskim fotoreporterze uhonorowanym nagrodą Pulitzera. Na pokaz przyjedzie sam główny bohater, a także twórcy filmu. Sokołowski intensywnie fotografował polskie wydarzenia w latach 80. Pracował wówczas dla amerykańskiej agencji Associated Press.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: "1980. Jedno plemię" promocja książki Agnieszki Kuchcińskiej-Kurcz w Centrum Dialogu Przełomy w Szczecinie
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?