- Przed wyborami samorządowymi budowa ścieżki rowerowej do Kluczewa szła jak burza - mówią stargardzianie. - Ekipy uwijały się jak w ukropie, by tylko było widać, że coś się dzieje. Wybory za nami i budowa ścieżki stanęła. Ciekawe jak długo będziemy czekać na dokończenie?
Ścieżka rowerowa zaczyna się od ul. Armii Krajowej na os. Pyrzyckim. Miała być zbudowana do ul. Lotników. Długość trasy ma liczyć 1640 metrów. Tymczasem w połowie drogi rowerzyści muszą zjeżdżać na jezdnię.
- To inwestycja Zachodniopomorskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Koszalinie - tłumaczy Stanisław Kazimierski, naczelnik wydziału inżyniera miasta. - Ich proszę pytać. Widocznie na tyle starczyło im pieniędzy.
Władze Stargardu zawarły porozumienie z ZZDW w Koszalinie, gdyż ścieżka biegnie wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 106. Miasto opracowało dokumentację techniczną, dało na budowę trasy 100 tys. zł i wykonało oświetlenie. W sumie zamontowano tam 37 latarni.
- Budowa dalszego odcinka ścieżki teraz byłaby jednoznaczna z wyrzuceniem pieniędzy w błoto - mówi Janusz Myszkowski, dyrektor koszalińskiego ZZDW. - Tam przecież będzie przebiegać obwodnica. I ścieżka zostanie do niej dołączona.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
