Stanisława Celińska ma 72 lata. Na deskach teatralnych jest od ponad pół wieku. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie. Laureatka Orła za najlepsze drugoplanowe role kobiece w filmach "Pieniądze to nie wszystko" (2001) i "Joanna" (2010).
Obecnie gra w serialu TV "Barwy szczęścia" i spektaklu "Grace i Gloria" w warszawskich teatrach.
Od przeszło 30 lat żyje w abstynencji po zmaganiach z alkoholowym nałogiem. Rzuciła wtedy też papierosy.
Spotyka się z ludźmi, by na własnym przykładzie motywować ich do lepszego życia.
- Nie dajmy sobie wciskać kitu - mówiła dziś do młodzieży ZSP nr 1 w Stargardzie, mając na myśli zarówno życie, jak i współczesną sztukę.
Radziła znaleźć w życiu pasję, chodzić na spacery, uprawiać sport, kochać, opiekować się innymi ludźmi i zwierzętami.
Opowiadała o swojej pracy i muzyce. O wierze w Boga. O walce z nałogami.
Do Zespołu Szkół Prywatnych nr 1 w Stargardzie przyjechała na zaproszenie jej szefostwa, Bogusławy i Stanisława Wyszyńskich.
Uczniowie zadawali pani Stanisławie ciekawe pytania, na które chętnie odpowiadała. Po spotkaniu została, by porozmawiać z chętnymi w cztery oczy.
Relację ze spotkania zamieścimy 20.09 w piątkowym Głosie Stargardzkim - dodatku do papierowego wydania Głosu Szczecińskiego.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?