- Wszyscy trzej pracowaliśmy w firmie o tym samym profilu. Uznaliśmy, że chcemy robić dalej to samo, ale według naszych standardów - mówi Jakub Janda.
Standardy okazały się być na tyle wysokie, że spełniły oczekiwania zarówno klientów z Polski, jak i Europy, a nawet Azji czy Egiptu.
- Firma World Technix oferuje usługi relokacji, transportu, demontażu, montażu linii produkcyjnych, maszyn. Działamy na terenie Europy, Azji, Ameryki Południowej i Północnej. Dzięki naszym usługom umożliwiamy przedsiębiorstwom prowadzenie produkcji w państwach o niższych kosztach produkcyjnych i pracy, a także dajemy dostęp do nowych technologii w krajach rozwijających się - mówi Jakub Janda.
Początki do łatwych nie należały.
- Pierwsze dwa projekty wykonaliśmy w całości własnym sumptem i można powiedzieć, własnymi rękami. Zainwestowaliśmy w reklamę, pojawialiśmy się na targach. Z czasem zyskaliśmy swoich klientów, którzy dziś polecają nas dalej - mówi Konrad Kiełbasa.
Obecnie firma zatrudnia około 40 pracowników. W zależności od projektu, liczba ta ulega zwiększeniu.
- Zatrudniamy inżynierów, techników, pracowników wykwalifikowanych. Sami również inwestujemy w szkolenia, kursy i badania okresowe naszych pracowników. Każdy z nich zatrudniony jest na podstawie umowy o pracę, oferujemy dobre zarobki oraz komfort pracy - dowozimy ich na miejsce, zapewniamy noclegi, wyżywienie. Nasza załoga ma się skupić jedynie na pracy i wykonywać ją profesjonalnie - mówi Konrad Kiełbasa. Początkowo World Technix zajmował się głównie relokacją i demontażem już istniejących obiektów, dziś sami montują również prototypowe fabryki, a nawet elektrownie. Choć firma działa dopiero od niecałych czterech lat, już zdobyła uznanie klientów na całym świecie. - Mamy własną flotę busów, własne narzędzia, nieustannie inwestujemy w rozwój - mówi Jakub Janda. Na razie siedziba ich firmy mieści się w wynajmowanym budynku w Złocieńcu. W najbliższych planach mają budowę własnej siedziby oraz zatrudnienie stałych pracowników stacjonarnych do obsługi firmy i prowadzenia biura.
Poza pracą, właściciele World Technix dbają również o dobry wizerunek. Chętnie sponsorują lokalne inicjatywy sportowe, m.in. zakup strojów dla drużyny Orlików ze Złocieńca, pomoc w realizacji bicia rekordu Guinessa w futsalu w Drawsku Pomorskim, wspierają również drobniejsze projekty, jak np. zakup nagród na szkolne festyny.
- Choć działamy na całym świecie, pochodzimy ze Złocieńca i dopóki będziemy mogli, będziemy wspierać lokalne inicjatywy - kończy Jakub Janda.
Nasze Dobre z Pomorza. Zobacz wszystkich kandydatów i zagłosuj!
Zobacz także:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?