W marcu drużyna ze Szczecina była pozytywnym zjawiskiem w zachodniopomorskim sporcie i w Futsal Ekstraklasie. Zakopana na dnie tabeli Pogoń nagle zaczęła punktować kolejka po kolejce. W sumie przez cały miesiąc zdobyła 10 "oczek" za remis 3:3 z AZS UŚ Katowice, a także za zwycięstwa 4:2 z Red Dragons Pniewy, 5:2 z AZS UG Gdańsk i 3:2 ze Słonecznym Stokiem Białystok. Wcześniej od początku sezonu do końca lutego zero-czwórka uzbierała zaledwie pięć punktów.
- Drużyna zyskała więcej wiary w siebie po ostatnich zwycięstwach i zaczęło to dobrze wyglądać. Idziemy do przodu, a to co stało się w poprzednich czterech meczach to efekt ciężkiej pracy chłopaków. Nie odpuścimy naszej misji i nadal walczymy o utrzymanie - mówi Ołeh Zozula, trener szczecinian.
Pogoń zagra z Red Dragons Pniewy w Prima aprilis, ale jej sytuacja nadal nie sprzyja żartom. Portowcy przesunęli się dzięki dobrym wynikom z ostatniego na przedostatnie miejsce w tabeli. To lokata barażowa. Można się jeszcze z niej ewakuować, ale do tego potrzeba kolejnych punktów.
Początek meczu w poniedziałek o godzinie 20 w Netto Arenie. Wstęp wolny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?