Protestujący przechodzili po przejściu przez drogę na skrzyżowaniu ulic Szczecińskiej i Leśnej.
Powód protestu jest ten sam, jak w październiku, dotyczy usamodzielnienia szkoły podstawowej w Pilchowie.
- Władze gminy powinny usłyszeć nasz głos i z sześcioklasowej filii w Pilchowie utworzyć szkołę ośmioklasową. Od przyszłego roku szkolnego nasza szkoła będzie miała tylko klasy 1-3, a wówczas niewiele osób lub nikt nie będzie chciał oddać dzieci do nauki. Wówczas szkoła umrze, a władze gminy powiedzą, że nie ma szkoły, bo nie było chętnych - mówi Maria Aramowicz, przewodnicząca protestu.
Kierowcy muszą wykazać się cierpliwością. Zator z powodu protestu sięgnął ronda przy jeziorze Głębokim.
Autobusy linii 103 i 106 mają opóźnienia sięgające kilkunastu minut.
ZOBACZ TEŻ:
ZOBACZ TEŻ:
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?