W godzinę później pod komisariat policji w Mierzynie podjechał szkolny gimbus. W środku byli poszukiwani uczniowie. Okazało się, że pierwsza informacja była myląca.
Dyrekcja szkoły bowiem powiadomiła policję, gdy zobaczono uczniów wsiadających właśnie do gimbusu. Podejrzewano, że są pijani, bo czuć było od nich alkohol.
Kierowcy gimbusa zawiózł ich prosto na komisariat, gdzie młodych ludzi od razu przebadano alkomatem. Podejrzenia potwierdziły się - wszyscy pili. Najwięcej, bo 0,32 promila alkoholu w organizmie miał 17-latek, natomiast najmniej - 0,18 promila, 16-latek. Powiadomiono rodziców. Informację o zdarzeniu dostanie też w poniedziałek Sąd Rodzinny. Sprawa ujrzała światło dzienne dopiero teraz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?