Jako pierwsi do ringu wyszli Rafał Moks z Berserker's Team i Aslambek Saidov. Szczecinian zadawał sporo niskich kopnięć, jednak rywal cały czas odpowiadał. Saidov obalił Moksa w pierwszej rundzie, podobnie jak w drugiej. Głównie dzięki temu i przewadze w zadawanych ciosach wygrał starcie.
W trzeciej walce oglądaliśmy pojedynek Macieja Jewtuszki (Berserker's Team) i Artura Sowińskiego. Szczecinian wjechał do hali w wozie strażackim i pewnie nie przypuszczał, że tak szybko wyląduje na deskach. Starcie zakończyło się, zanim na dobre się zaczęło. W 30 sekundzie pierwszej rundy Sowiński trafił prawym podbródkowych tak mocno, że popularny "Irokez" jeszcze długo nie mógł stać o własnych siłach. Sowiński wygrał przez nokaut.
Po nich na ring wyszli Michał Materla i doświadczony Amerykanin, Matt Horwich. Po dwóch, wyrównanych rundach sędziowie nie byli w stanie orzec, który z zawodników był górą, więc zarządzono dogrywkę. W niej Materla najpierw dwa razy trafił prawym prostym, a później obalił rywala, nie dając mu szans na przeważenie szali na swoją korzyść. Pojedynek na punkty wygrał Materla i teraz czeka go pojedynek o pas mistrzowski w wadze średniej.
- Nie interesuje mnie z kim będę walczył, chcę wygrać ten pas i mam nadzieję, że po następnej gali będzie on należał do mnie - powiedział po walce Materla.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?