MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Marina niebawem odżyje

Piotr Jasina
Kuter rybacki pozostanie w marinie
Kuter rybacki pozostanie w marinie
Gmina wydzierżawiła teren mariny od strony Zalewu Szczecińskiego na 10 lat. Nowy gospodarz nie próżnuje. Zapuszczony teren zmienia się w oczach. W sezonie marina będzie służyć żeglarzom.
Kuter rybacki pozostanie w marinie
Kuter rybacki pozostanie w marinie

Kuter rybacki pozostanie w marinie

Gmina Nowe Warpno pod koniec lutego br. rozstrzygnęła przetarg na dzierżawę terenu mariny o powierzchni blisko 0,8 ha. Wpłynęła jedna oferta spełniająca wszelkie kryteria. Dlatego komisja konkursowa przyznała dzierżawę wspomnianej nieruchomości zabudowanej - na 10 lat.

Nowym gospodarzem jest Dominik Stolarczyk prowadzący firmę Real Estate&Medicine z siedzibą w Poznaniu.

- Nowy dzierżawca jest nam dobrze znany - przyznaje Władysław Kiraga, burmistrz Nowego Warpna. - Mamy do niego pełne zaufanie. Wcześnej nabył nieruchomość nieopodal kościoła. Zamierza wybudować w tym miejscu pensjonat. Budowę planuje rozpocząć jeszcze w tym roku.

Mariną od strony Zalewu Szczecińskiego, przylegającą do pirsu nowy dzierżawca już się zajął. A było co robić, poprzedni dzierżawca zbyt o ten teren nie dbał.

Po marinie oprowadza nas pani bosman Izabela Look.

Oglądamy teren, który został już wysprzątany, uporządkowany, wykoszono trawy.

- Do bosmanki, która zostanie zmodernizowana dobudujemy przeszklone piętro - informuje pani Izabela. - Jak już całkowicie uporządkujemy teren, powstaną tu 3 domki.

Pani bosman pokazuje także nabrzeża, które będą wyremontowane. Właśnie ściągane są stare opony. W ich miejsce będą zamontowane drewniane odbojnice. Pojawią się słupki z mediami: wodą, prądem.

Jest miejsce do parkowania samochodów, teren zostanie zabezpieczony, aby goście czuli się tu bezpiecznie i nie obawiali o swoje rzeczy.

- Myślimy o uruchomieniu szkółki dla dzieciaków, może nawet jeszcze w te wakacje - dodaje nasza rozmówczyni, która jest zapaloną żeglarką i instruktorką. - To doskonałe miejsce do prowadzenia zajęć żeglarstwa, przygotowywania pasjonatów sportów wodnych do regat. Potrzeba tylko jeszcze trochę infrastruktury. Myślimy także o szkoleniach ratowników WOPR.

Pani Izabela podkreśla, że z nowowarpieńskiego cypla wszędzie jest doskonały punkt wypadowy - na cały Zalew po stronie niemieckiej, do Świnoujścia, na Zatokę Pomorską czy przez Wolin na Zalew Kamieński.

- Liczymy m.in. na motocyklistów, którzy zaczynają uprawiać żeglowanie - dodaje. - Tu można będzie przyjechać, postawić maszynę a dalej relaksować się żeglowaniem.

Dodatkową atrakcją jest kuter jednego z nowowarpieńskich rybaków, który pozostanie na terenie mariny. Właściciel i rodzina ciągle żyją z rybaczenia. Jest też oczywiście slip do wodowania lub wciągania jednostek.

Atutem mariny jest także głębokość podejścia. Mogą tu cumować duże jednostki, o sporym zanurzeniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński