Kuter rybacki pozostanie w marinie
Gmina Nowe Warpno pod koniec lutego br. rozstrzygnęła przetarg na dzierżawę terenu mariny o powierzchni blisko 0,8 ha. Wpłynęła jedna oferta spełniająca wszelkie kryteria. Dlatego komisja konkursowa przyznała dzierżawę wspomnianej nieruchomości zabudowanej - na 10 lat.
Nowym gospodarzem jest Dominik Stolarczyk prowadzący firmę Real Estate&Medicine z siedzibą w Poznaniu.
- Nowy dzierżawca jest nam dobrze znany - przyznaje Władysław Kiraga, burmistrz Nowego Warpna. - Mamy do niego pełne zaufanie. Wcześnej nabył nieruchomość nieopodal kościoła. Zamierza wybudować w tym miejscu pensjonat. Budowę planuje rozpocząć jeszcze w tym roku.
Mariną od strony Zalewu Szczecińskiego, przylegającą do pirsu nowy dzierżawca już się zajął. A było co robić, poprzedni dzierżawca zbyt o ten teren nie dbał.
Po marinie oprowadza nas pani bosman Izabela Look.
Oglądamy teren, który został już wysprzątany, uporządkowany, wykoszono trawy.
- Do bosmanki, która zostanie zmodernizowana dobudujemy przeszklone piętro - informuje pani Izabela. - Jak już całkowicie uporządkujemy teren, powstaną tu 3 domki.
Pani bosman pokazuje także nabrzeża, które będą wyremontowane. Właśnie ściągane są stare opony. W ich miejsce będą zamontowane drewniane odbojnice. Pojawią się słupki z mediami: wodą, prądem.
Jest miejsce do parkowania samochodów, teren zostanie zabezpieczony, aby goście czuli się tu bezpiecznie i nie obawiali o swoje rzeczy.
- Myślimy o uruchomieniu szkółki dla dzieciaków, może nawet jeszcze w te wakacje - dodaje nasza rozmówczyni, która jest zapaloną żeglarką i instruktorką. - To doskonałe miejsce do prowadzenia zajęć żeglarstwa, przygotowywania pasjonatów sportów wodnych do regat. Potrzeba tylko jeszcze trochę infrastruktury. Myślimy także o szkoleniach ratowników WOPR.
Pani Izabela podkreśla, że z nowowarpieńskiego cypla wszędzie jest doskonały punkt wypadowy - na cały Zalew po stronie niemieckiej, do Świnoujścia, na Zatokę Pomorską czy przez Wolin na Zalew Kamieński.
- Liczymy m.in. na motocyklistów, którzy zaczynają uprawiać żeglowanie - dodaje. - Tu można będzie przyjechać, postawić maszynę a dalej relaksować się żeglowaniem.
Dodatkową atrakcją jest kuter jednego z nowowarpieńskich rybaków, który pozostanie na terenie mariny. Właściciel i rodzina ciągle żyją z rybaczenia. Jest też oczywiście slip do wodowania lub wciągania jednostek.
Atutem mariny jest także głębokość podejścia. Mogą tu cumować duże jednostki, o sporym zanurzeniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?