W niedzielny wieczór napastnik Pogoni, Marcin Robak, miał być gościem programu Liga+Extra w stacji Canal+, jednak na przeszkodzie stanął mu uraz.
- W końcówce meczu Piotrek Petasz nadepnął mi na Achillesa i już jest całkiem duży obrzęk. Nie chciałem ryzykować pogłębienia urazu przyjazdem do Warszawy - tłumaczył dziennikarzom w rozmowie telefonicznej Robak. Szybko pojawiły się sygnały mówiące o poważniejszej kontuzji, która może wykluczyć reprezentanta Polski z gry do końca sezonu. Ale chyba na szczęście skończy się tylko na strachu.
- Zobaczymy, jak ten Achilles będzie się zachowywał. Na razie jest tam duża rana. Jeżeli będzie boleć w kolejnych dniach, trzeba będzie zrobić dokładniejsze badania - stwierdził snajper. Robak odniósł się także do spotkania kadry z Niemcami. Szczeciński snajper rozegrał w Hamburgu 52 minuty.
- Bardziej byliśmy skupieni na obronie, niż ataku. Dlatego moje uczucia są mieszane. Chciałem coś dodać w ofensywie, a więcej biegałem za piłką, niż ją dostawałem - dodał Robak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?