Ludowcy mówili o wsparciu przedsiębiorców i rolników

Okazją do pobytu w Zachodniopomorskiem było otwarcie biura poselskiego posła Jarosława Rzepy w Pyrzycach. Szef ludowców przedstawił propozycję skierowaną do osób prowadzących działalność gospodarczych.

- Mamy konkretną propozycję wyjścia z trudnej sytuacji, w której się znaleźli: rosnące koszty utrzymania działalności gospodarczej, sytuacja, kiedy ceny gazu, prądu, usług, produktów rosną z dnia na dzień, wymaga od państwa mądrych decyzji, wymaga mądrych decyzji od parlamentu - mówi Władysław Kosiniak - Kamysz, prezes PSL. - Złożyliśmy projekt ustawy o dobrowolnym Zusie: jak nie jesteś w stanie zapłacić ZUS przez okres kilku kilkunastu miesięcy, po prostu masz wakacje i to w momencie, kiedy składka zusowska rośnie z roku na rok. Podobne rozwiązanie funkcjonuje w Niemczech.

Drugi pomysł ludowców przedstawiony w Szczecinie dotyczy pomocy dla rolników. To 1000 złotych dopłaty do 1 tony nawozów.

- Złożyliśmy swoją propozycję ustawy, dopłaty do nawozów sztucznych, żeby żywność była tańsza, żeby można było tą żywność zakupić na wiosnę, żeby rolnicy po prostu uprawiali ziemię, bo wielu rezygnuje z tej działalności, nie jest w stanie prowadzić gospodarstwa - tłumaczy cel ustawy szef ludowców. - Wychodzimy w ten sposób naprzeciw potrzebom tych, którzy ciężko pracują, ludziom aktywnym, bo jesteśmy takim środowiskiem, które stawia na aktywność.

- Jesteśmy w opozycji konstruktywnej. Chcę to podkreślić. Jeśli jest dobry czy ważny projekt, choćby budowa zapory na granicy polsko-białoruskiej, to niezależnie, kto rządzi, to sprawy bezpieczeństwa są dla nas racją stanu - podkreśla Kosiniak - Kamysz.