Od soboty lodołamacze znowu stoją w swoich bazach. Mróz bowiem przerwał akcje kruszenia lodu.
- Udało się skruszyć część zatoru lodowego aż do okolic Ognicy - informuje kpt. Jerzy Fitas z lodołamacza "Dzik". - I sporą część Jeziora Dąbie. Ale od soboty już stoimy, bo znowu są mrozy. Jezioro lód skuł ponownie.
Nie ma optymistycznych prognoz synoptyków. Zapowiadana jest odwilż jedynie w piątek. Ale fala mrozów ma utrzymywać się w lutym, podobnie jak w styczniu. Temperatura ma spadać nawet do minus 10 st. Celsjusza. A to oznacza, że lodołamacze nie będą mogły pracować, a zagrożenie powodzią będzie wzrastać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?