Tak poinformował nas mec. Rafał Czyżyk pełnomocnik likwidatora. Zasłaniając się tajemnicą handlową odmówił informacji o cenie i nabywcy.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że trawlery "Foka" i "Homar" zostały sprzedane rosyjskiemu armatorowi za kilka milionów dolarów. Z tej informacji na pewno ucieszą się byli pracownicy Odry. Niestety, ich radość będzie przedwczesna.
- Procedura wypłat potrwa - mówi Rafał Czyżyk. -Ludzie oczekują na pieniądze od Odry a tymczasem mają wyroki sądowe i komornicze egzekucje.
W opinii Czyżyka sprawa jest skomplikowana. Mówi, że powstał węzeł gordyjski i najlepiej byłoby, gdyby ludzie wycofali wnioski z sądu i od komornika. Zapewnia, że im szybciej to zrobią, tym szybciej dostaną pieniądze. Ci, którzy nie oddali swoich spraw w ręce sądu mogą liczyć na wypłaty od ręki.
- Gdyby trawler "Langusta" nie był zajęty przez komornika, to też zostałby sprzedany - zapewnia Czyżyk. - Żaden zagraniczny armator, a tylko tacy są zainteresowani kupnem nie kupi statku od komornika. Komornikowi poza samochodem służbowym nie udało się nic sprzedać. Natomiast zajął konta bankowe przedsiębiorstwa i bardzo wysoko wycenił swoje koszty egzekucyjne.
Komornik również narzeka na współpracę z likwidatorem.
- Pan likwidator w ogóle z nami nie współpracuje - twierdzi Krzysztof Przybyłowicz asesor komorniczy. - W dodatku nie respektuje prawa. Wiemy, że pieniądze otrzymywały firmy, które nie miały pierwszeństwa w uzyskaniu należności.
Dowiedzieliśmy, się że trawler "Langusta" ma być wystawiony na licytację, a termin ustali prezes Sądu Rejonowego w Świnoujściu.
Dziś ma się odbyć spotkanie likwidatora z komornikiem. Być może obie strony dojdą do porozumienia. Na zaległe pieniądze czeka prawie tysiąc osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
