Szymański to świetny zawodnik i już od ładnych kilku lat walczy dla KSW. Wcześniej bronił barw federacji FEN, ale nie rozstał się z nią w najlepszych relacjach. Roman Szymański nie boi się wyzwań, walczył już (choć przegrywał) z rewelacyjnymi Salahdine Parnasse czy Marianem Ziółkowskim, a teraz krok po kroku zmierza do walki mistrzowskiej.
Zanim to nastąpi, Szymański walczył podczas gali KSW 71 z Valeriu Mirceą. Polak zdominował rywala w pierwszej rundzie i obił go na tyle, że przeciwnik nie wyszedł do drugiej rundy. Po walce Szymański był mocno wzruszony. Obecnie trenuje w klubie Czerwony Smok Poznań, ale przez długie lata był wychowankiem trenera Mariusza Linkego i klubu Linke Gold Team.
Po walce zrezygnowano z tradycyjnej rozmowy z uczestnikami pojedynku, tylko wyemitowano krótki film poświęcony właśnie trenerowi Linkemu. Sam Szymański także zabrał głos i razem z publicznością w stylu samego szkoleniowca upamiętnił postać tego wybitnego człowieka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?