- Czy wygrana zmieniła coś w pani życiu zawodowym? Jaki był dla pani ten rok?
- Był normalny. Niezmiennie. Od kilkunastu lat jestem oddziałową w szpitalu w Gryficach na intensywnej terapii i anestezjologii. Zajmuję się znieczuleniami. Od początku podobało mi się bycie pielęgniarką. Odnalazłam się w tym zawodzie i wcale tego nie żałuję.
- Otrzymała pani 507 głosów. Spodziewała się pani tej wygranej? Jak Pani sądzi, co zdecydowało o Pani wygranej?
- Nie, nie spodziewałam się. Nie mam pojęcia kto mnie zgłosił, bo nikt się nie chce przyznać. Ale obstawiam koleżanki z oddziału. Nie wiem też kto na mnie głosował, ale pewnie znajomi z pracy i rodzina. Pacjenci na pewno też, ale też nie wszyscy będąc na znieczuleniu mnie pamiętają.
- Dlaczego?
- Tylko 20 proc. pacjentów zapamiętuje to, co się działo podczas znieczulenia. Trudno więc by mnie pamiętali, a tym bardziej moje nazwisko. O komunikacji pielęgniarek z pacjentami na intensywnej terapii pisałam pracę magisterską. Komunikacja jest zaburzona. Musimy stosować różne sztuczki, żeby nas zrozumieli. Mamy jednak swoje sposoby, żeby się porozumieć, na przykład na migi.
- Ale zdarzają pacjenci, którzy dziękują pani za opiekę?
- Tak, są takie przyjemne momenty jak ten, kiedy miesiąc po zabiegu dostałam bukiet kwiatów od starszej pani. Byłam w szoku, bo musiała zdobyć moje nazwisko. Mówiła, że czuła się przy mnie bardzo bezpiecznie. To bardzo miłe.
- Dyplom za wygraną wisi w jakimś ważnym dla pani miejscu?
- Tak, w moim gabinecie. Jako nagrodę otrzymałam także, wycieczkę do Doliny Charlotty. Pojechałam z mężem i trójką dzieci. Bardzo miło spędziliśmy tam czas. To była fajna nagroda.
Polecamy na gs24.pl:
- Protesty podczas wizyty premier Beaty Szydło w Szczecinie. "Martwe nie będziemy rodzić"
- Szmula, Many, Mikmak. Czy znasz szczecińską gwarę?
- Kiedy zostanie otwarty dworzec w Szczecinie PKP? Nikt nie wie [ZDJĘCIA]
- Zobacz wielką, wiosenną galerię fotografii szczecinian! [ZDJĘCIA]
- Zaginęli w 2015 i 2016 roku. Wciąż szuka ich policja [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?