Biuro szefa PiS jest przy placu Wolności, na piętrze budynku, w którym jest m. in. siedziba Koszalińskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Złodziej musiał dostać się do środka najprawdopodobniej wczoraj w dzień, gdy budynek był otwarty.
- Złodziej wyłamał zamek w drzwiach dokładnie do tego pomieszczenia, w którym był laptop. Mysiał być więc zorientowany, gdzie mamy sprzęt - mówi poseł Czesław Hoc z PiS.
Poseł zapewnia, że w komputerze nie było żadnych tajnych danych. - Więc jeżeli ktoś liczył, że znajdzie tam coś ciekawego, to się rozczarował. Chyba, że podszedł do tego czysto materialnie - to się wzbogacił. Laptop jest nowiutki, z pełnym oprogramowaniem, wart 4 tys. złotych.
Czy włamanie jest czystym przypadkiem, czy to sprawa polityczna? - Nie chcę na razie stawiać takich wniosków - mówi poseł Hoc. - Choć jak się weźmie pod uwagę ostatnie zdarzenia: pobicie aktorki z naszego spotu, włamanie do mieszkania szefa sztabu Jacka Kurskiego, a teraz to włamanie do biura prezesa Kaczyńskiego, to można wysnuć różne wnioski. Ale poczekajmy na ustalenia policji.
A policja właśnie pracuje na miejscu. Zabezpieczane są ślady, słuchani świadkowie.
Źródło:
Włamanie do biura poselskiego Jarosława Kaczyńskiego w Koszalinie. Zginął laptop - www.gk24.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?