W pierwotnych planach miała tam być do końca poprzedniego roku, jednak między innymi przez brak zasilenia energetycznego tamten termin nie został dotrzymany. Nowy wyznaczono na 31 marca, ale już wiadomo, że i on nie będzie spełniony.
- Są kłopoty z podłączeniem do prądu i dlatego kamera pojawi się nieco później, na koniec kwietnia lub na początku maja - mówi Jarosław Hajduk z urzędu miejskiego.
Stargardzki system monitoringu to wciąż sześć kamer. Cztery z nich są przy ulicy Piłsudskiego, jedna na skrzyżowaniu Wyszyńskiego-Barnima i jedna u zbiegu ulic Szczecińskiej i Kościuszki. W ubiegłym roku miały pojawić się cztery następne, ale ich nie zamontowano. Miasto nie otrzymało bowiem dofinansowania na ten cel. W tym roku ma się wreszcie pojawić siódma kamera. Jak jednak widać, trzeba będzie na nią dłużej poczekać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?