Pogoń była faworytem meczu z Medykiem Konin. Grała u siebie, w dodatku Medyk zajmował przedostatnią pozycję i w tym sezonie kompletnie nie radził sobie w meczach wyjazdowych (cztery mecze, cztery porażki, 0:7 w bramkach). I jeszcze jeden ważny czynnik, który przemawiał za szczeciniankami. W lidze była przerwa na mecze reprezentacji, a żadna z zawodniczek Pogoni nie otrzymała powołania. Jeszcze muszą popracować na dostrzeżenie przez selekcjonerkę. Trener Pogoni Piotr Łęczyński miał wszystkie kluczowe zawodniczki w klubie i mógł spokojnie popracować nad formą.
Liczyło się, kiedy Pogoń otworzy wynik spotkania. Od początku szczecinianki atakowały, a pomogła im była koleżanka – Patrycja Ziemba. Chciała wybić piłkę na róg, a trafiła do swojej siatki. To była też nagroda za postawę liderek – grały wysoko, utrudniały rozgrywanie akcji rywalkom i miały masę przechwytów.
Po uzyskaniu prowadzenia Pogoń cały czas przeważała i jeszcze w I połowie wypracowała sobie dużą zaliczkę. Drugiego gola z karnego zdobyła Emilia Zdunek. Ziemba podbiegła do bramkarki Medyka Julii Woźniak, coś jej podpowiedziała, ale kapitanka Pogoni kompletnie zmyliła bramkarkę. Trzeci i czwarty gol to dobitki po strzałach z dystansu. Woźniak odbijała piłkę przed siebie, a zawodniczki Pogoni dobiegały i trafiały do pustej bramki.
Ozdobą jednostronnego spotkania była piąta bramka tuż przed końcem. Agnieszka Garbowska po krótko rozegranym rzucie rożnym wbiegła w pole karne, przymierzyła trafiła w tzw. długi słupek. Piłka wpadła do siatki.
Ostatecznie Pogoń wygrała z Medykiem 5:0 i na dwie kolejki przed końcem rundy jesiennej pozostaje na pozycji lidera elity. Za tydzień szczecinianki zagrają w Tczewie, a 18 listopada podejmą Rekord Bielsko-Biała. Oba zespoły są z dolnej połowy tabeli, więc jest szansa na komplet punktów.
Pogoń Szczecin – Medyk Konin 5:0 (3:0)
Bramki: Patrycja Ziemba (22. - samobój), Emilia Zdunek (39. - karny), Natalia Oleszkiewicz (45.), Jaylen Crim (54.), Agnieszka Garbowska (88.).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?