Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kluczowe zwycięstwo Floty Świnoujście. Wyspiarze u bram III ligi

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Flota Świnoujście jest o krok od III ligi.
Flota Świnoujście jest o krok od III ligi. Piotr Zgraja/MKS FLota Facebook
IV LIGA PIŁKARSKA. Flota Świnoujście po raz trzeci w sezonie musiała zagrać z Bałtykiem Koszalin. Były uzasadnione obawy o wynik, a nie mogła przegrać.

Jesienią Flota pojechała do Koszalina jako lider IV ligi i przegrała z Bałtykiem 3:6. Koszalinianie też byli w ligowej czołówce, więc nie było mowy o niespodziance. Dziwiły jedynie dziury w defensywie.

Dwa tygodnie temu zespoły znów zmierzyły się w Koszalinie, ale tym razem w ramach półfinału regionalnego Pucharu Polski ZZPN. I znów Bałtyk był lepszy. Obrona Floty spisywała się lepiej, ale gospodarze potrafili strzelić dwie bramki. Wyspiarze nie odpowiedzieli żadnym trafieniem.

W niedzielę gospodarzem była Flota. Gdyby zaliczyła trzecią porażkę z Bałtykiem pewnie straciłaby szansę na awans do III ligi. Kilka godzin wcześniej swój mecz wygrał bowiem wicelider – Kluczevia Stargard. Podopieczni Krzysztofa Kapuścińskiego ani myśleli wpasować się w szczególny dzień dla Rasela Dygowo. Tam karierę kończył lider zespołu, prezes klubu Andrzej Wojciechowski. Pewnie liczył na lepszy wynik i jego zespół szybko uzyskał prowadzenie, ale tuż przed przerwą wyrównał Michał Maguski. W II połowie Kluczevia już dominowała – dwie bramki uzyskał Kacper Dudek, a jedną Radosław Surma. Drużyna zadedykowała wygraną Patrykowi Bilowi. Obrońca w czasie mecz doznał urazu głowy i musiał pojechać do szpitala.

Trzy punkty sprawiły, że Kluczevia awansowała na fotel lidera i pozostałaby nim w przypadku wygranej Bałtyku w Świnoujściu. Flota do tego nie dopuściła. Zagrała jedno z najlepszych spotkań w ostatnich dwóch sezonach. Już w 19. minucie karny dla Floty i Kamil Poźniak wykorzystał okazję. Przed przerwą – po stałym fragmencie gry – do siatki Bałtyku trafił Michał Stasiak. W II połowie Bałtyk starał się przejąć inicjatywę, ale w 78. minucie Roman Dziuba podwyższył prowadzenie. Co prawda Bałtyk szybko odpowiedział (80. Adrian Kozakowski), ale Flota utrzymała wynik 3:1 do końca.

Tym samym wróciła na pozycję lidera. Ma dwa punkty przewagi nad Kluczevią i lepszy bilans bezpośrednich spotkań (5:2 i 1:2). To oznacza, że w ostatniej kolejce Flocie wystarczy remis w wyjazdowym spotkaniu ze zdegradowaną już Gavią Choszczno, by świętować powrót do III ligi po dwóch latach przerwy. Przed rokiem było tego blisko, ale na finiszu świnoujścianie zostali wyprzedzeni przez Vinetę Wolin.

Wyniki 33. kolejki: Rasel Dygowo – Kluczevia Stargard 1:4, Flota Świnoujście – Bałtyk Koszalin 3:1, Gwardia Koszalin – Iskierka Szczecin 3:2, Biali Sądów – MKP Szczecinek 5:0, Olimp Gościno – Hutnik Szczecin 6:2, Orzeł Wałcz – Chemik Police 1:0, Dąb Dębno – Gavia Choszczno 4:1, Wieża Postomino – Wybrzeże Rewal 0:0, Błękitni II Stargard – Mechanik Bobolice 1:4.

Plan 34. kolejki (17/18 czerwca): Bałtyk – Orzeł, Gavia – Flota, Kluczevia – Gwardia, Chemik – Rasel, Iskierka – Biali, MKP – Błękitni II, Mechanik – Olimp, Wybrzeże – Dąb, Hutnik – Wieża.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński