Tydzień temu Energetyk Gryfino cieszył się z przełamania. W sobotę przełamać się pozwolił rywalom. Wygrana z Jarotą Jarocin miała nabrać większego znaczenia dzięki następnej z KKS 1925 Kalisz, ale tak się nie stało. Drużyna z Wielkopolski zatriumfowała w Gryfinie 3:0 po trzech kolejkach niemocy.
Energetyk ma dość rzutów karnych, które sędziowie przyznają rywalom. W tym sezonie było już takich sześć w ośmiu kolejkach. W meczu z kaliszanami dwa. Pierwszy strzał z 11. metra zatrzymał Patryk Brzozowski, ale przy drugim - w 36. minucie - skapitulował. Bramkarza gryfinian przechytrzył Christian Nnamani, były piłkarz Floty Świnoujście.
Wyspiarzem był w przeszłości także Paweł Bielecki. Obrońca nie będzie wspominał dobrze meczu z KKS. Z powodu drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartki opuścił boisko przed przerwą. W osłabieniu trudno było Energii zorganizować się do odrabiania strat. Kaliszanie potwierdzili wyższość jeszcze dwoma golami.
Energetyk Gryfino - KKS 1925 Kalisz 0:3 (0:1)
Bramki: Nnamani (36-karny), Żegleń (64), Palat (71)
Energetyk: Brzozowski - Karbowiak, Bielecki, Krzywicki, Marczuk, Donos (46 Borucki), Łazarz (46 Bidny), Prawucki, Piskorowski, Aleksandrowicz (65 Wierzchowski), Toporkiewicz
Czerwona kartka: Bielecki (Energetyk, 32, druga żółta)
Energetyk trzy bramki stracił, a Świt Skolwin tyle zdobył. Dzięki zwycięstwu 3:0 z KP Starogard Gdańsk pozostał liderem i powoli, ale skutecznie, buduje przewagę nad grupą pościgową.
Kruszenie defensywy przeciwnika trwało 55 minut. Pierwszego gola strzelił Kamil Walków. Prowadzenie podwyższali Michał Kołodziejski i Patryk Ortel. Kołodziejski jest wiceliderem klasyfikacji strzelców ligi z siedmioma golami.
- To było żywe spotkanie. Z każdą minutą uwidaczniała się nasza przewaga. Zagraliśmy dojrzale jako drużyna. Na pochwały zapracowali napastnicy Walków i Nwaogu, a także defensywa z Przemysławem Matłoką na czele - ocenia Paweł Ozga, trener Świtu.
KP Starogard Gdański - Świt Skolwin 0:3 (0:0)
Bramki: Walków (55), Kołodziejski (75-karny), Ortel (79)
Świt: Matłoka - Kołodziejski, Wojdak, Bil, G. Szczepanik, Ładziak (60 Ortel), O. Szczepanik (65 Wyganowski), Sobinek (53 Hilicki), Krawiec (80 Odlanicki), Walków, Nwaogu
Na zakończenie kolejki Pogoń II Szczecin pokonała 4:0 GKS Przodkowo. W jedenastce byli m.in. Jarosław Fojut, Rafał Murawski i Spas Delew. Najwięcej - dwa gole strzelił Patryk Paczuk, którego forma rośnie.
Pogoń II Szczecin - GKS Przodkowo 4:0 (3:0)
Bramki: Delew (29), Paczuk 2 (34, 67), Zwoliński (40)
Pogoń: Henger - Kujawa, Walukiewicz, Fojut, Matynia, Rudol, Murawski (70 Pawłowski), Paczuk (80 Bochnak), Kowalczyk, Delew (46 Maćkowski), Zwoliński (46 Stasiak)
Czerwone kartki: Gulczyński (GKS, 56), Gołębiewski (GKS, 78, druga żółta)
Pozostałe wyniki 8. kolejki: Unia Solec Kujawski - Kotwica Kołobrzeg 1:1, Elana Toruń - Lech II Poznań 0:1, Górnik Konin - Jarota Jarocin 2:3, Wda Świecie - Polonia Środa Wielkopolska 0:3, Centra Ostrów Wielkopolski - Bałtyk Gdynia 2:4, Wierzyca Pelplin - Sokół Kleczew 0:3.
Świt prowadzi. Ma 19 punktów. Punkt mniej Bałtyk. Pogoń jest 5. z 16 oczkami, Energetyk 14. z 5 punktami.
Medalu nie było, Kwiatkowski 11. w MŚ
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?