Hutnik stawia na swoją młodzież. Weterani poza drużyną.

Z zespołem pożegnało się trzech bardzo doświadczonych piłkarzy, którzy stanowili o sile zespołu w rundzie jesiennej. Szczególnie bolesne może okazać się odejście Grzegorza Guni, który był najskuteczniejszym zawodnikiem. Teraz przeniesie się on prawdopodobnie do Iny Ińsko, choć rozmowy na ten temat wciąż trwają.

- Myślę, że znajdą się inni zawodnicy, którzy będą w stanie wypełnić lukę po tych doświadczonych piłkarzach - mówi Artur Maliński, trener zespołu.

W klubie na pewno zostanie Arkadiusz Jarymowicz i Michał Bukowski. To od nich mają uczyć się młodzi pił- karze.

- Chcemy w drugiej części tego sezonu zaprezentować się jak najlepiej - mówi Maliński. - Ale naszym priorytetem będzie budowaniu drużyny na kolejne sezony.

Jednak Hutnik nie będzie tylko i wyłącznie się osłabiał. Prawdopodobnie do klubu dołączy Rafał Kozłowski, obrońca Victorii 95 Calbud Przecław.

- Jest jeszcze kilku piłkarzy, którym się przyglądamy - mówi Maliński. - Jednak, tak jak mówiłem wcześniej, będą to młodzi zawodnicy z naszego regionu.