Policzanki potrafiły wypracować sobie przewagę w odpowiednim momencie każdego seta i już po trzech partiach zeszły z boiska z kompletem punktów. Chemik ma w tabeli dwa "oczka" więcej niż wicelider Developres SkyRes Rzeszów i przybliża się do zajęcia pierwszego miejsca w sezonie zasadniczym.
Chemik powrócił w tym tygodniu z Teneryfy, gdzie zagwarantował sobie awans do ćwierćfinału Pucharu CEV. W meczu z Sanaya Libby's La Laguna nie wystąpiły Wilma Salas i Gyselle Silva. Najgroźniejsze podopieczne w ofensywie Ferhata Akbasa kumulowały energię na występ w Łodzi. Szczególnie dużo zgromadziła jej Salas, która zdobyła 18 punktów i odebrała statuetkę MVP.
Komplementy za swój występ na tle Budowlanych zebrała również Marlena Kowalewska. Chemik wykręcił wyższą skuteczność w ataku niż procent pozytywnego przyjęcia, a to też zasługa rozgrywającej, która poprawiała po odbierających. Kowalewska serwowała 19 razy i nie było na boisku siatkarki, która częściej wprowadzała piłkę do gry.
Chemik radzi sobie bez Natalii Mędrzyk, którą tym razem zastąpiła w drugiej linii Martyna Łukasik. Reprezentantka Polski mogła tym razem być zadowolona ze swojego występu.
Chemik w środę zagra w ćwierćfinale Pucharu Polski z ŁKS Commercecon Łódź. Ta konfrontacja w Policach.
Grot Budowlani Łódź - Grupa Azoty Chemik Police 0:3 (21:25, 19:25, 19:25)
Chemik: Kowalewska, Salas, Łukasik, Wasilewska, Truszkina, Silva, Maj-Erwardt (l.) oraz Grajber, Bednarek, Nowakowska (l.)
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?