MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kontuzja przeszkodziła w pobiciu rekordu [wideo, zdjęcia]

Redakcja MM
Redakcja MM
Miron Tymoszewicz jako pierwszy człowiek na świecie próbował w sobotę wykonać potrójne salto w tył na wakeboardzie.

To był wyjątkowy dzień dla miłośników sportów wodnych. W sobotnie popołudnie  Miron Tymoszewicz postanowił na jeziorze Głębokim jako pierwszy na świecie  wykonać potrójne salto w tył na wakeboardzie. Wodne wyczyny przyszło podziwiać wielu znajomych, przyjaciół i rodzina Mirona. Głośno dopingowali i trzymali kciuki za udany, spektakularny skok. Rekordu mimo długich przygotowań, przerwy i ćwiczeń nie udało się jednak pobić.

- Odezwała się kontuzja kostki, której nabawiłem się już jakiś czas temu – tłumaczył po imprezie Miron. - Dzień był intensywny i po kilkunastu skokach i upadkach do wody kostka nie wytrzymała. Nie byłem w stanie nawet podnieść się na desce. Niestety nie udało mi się wykonać skoku, ale i tak cieszę się, że spróbowałem. To było nie lada wyzwanie. W przyszłym sezonie prawdopodobnie podejmę kolejną próbę.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto