Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Frekwencyjna klęska protestów w rocznicę protestów "Piekła Kobiet". W Szczecinie jak w całej Polsce

Michał Elmerych
Michał Elmerych
Protest w Szczecinie
Protest w Szczecinie Andrzej Szkocki
Kilkadziesiąt osób na Placu Solidarności w Szczecinie. Tylko tyle udało się zebrać organizatorom protestów w rocznicę orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.

Jedna biało-czarna flaga, z charakterystycznym piorunem symbolem akcji „Piekło Kobiet” , żadnych transparentów, emocji. Dziesięć osób zgromadzonych pod pomnikiem Anioła Wolności. To organizatorzy szumnie zapowiadanego protestu. „Planujemy blokować ulice” - pisali organizatorzy.

Na facebookowej stronie wydarzenia liczba osób, które zadeklarowały udział to 106 i patrząc na frekwencję, chyba rzeczywiście wszystkie przyszły.

ZOBACZ TEŻ:

Strajk kobiet w Szczecinie

Twarze strajku kobiet. Rewelacyjny projekt fotografa ze Szcz...

Szczecin nie jest jednak wyjątkiem. Podobna frekwencja była w innych miastach. Warszawscy reporterzy szacują, że w kulminacyjnym momencie na proteście było mniej niż 200 osób. To nic w porównaniu z protestami przed rokiem. W Szczecinie gromadziły ludzi wypełniających cały plac Solidarności, a w marszu na Warszawę wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy.

- Jeśli nie ma oczywistych powodów do protestu to trudno jest zachęcić ludzi do tego, żeby w chłodzie czy deszczu wyszli na ulicę. Gdyby czuli inaczej byliby – tak komentuje frekwencyjną klęskę profesor Maciej Drzonek, politolog.

Jego zdaniem, także brak udziału polityków w manifestacjach świadczy o tym, że protesty organizowane w rocznicę protestów nie miały szans powodzenia.

ZOBACZ TEŻ:

CZYTAJ TAKŻE:

Strajk kobiet w Szczecinie 28.11.2020

Strajk kobiet w Szczecinie 28.11.2020. "Po ponad stu latach ...

"To jest wojna". W Szczecinie kolejny dzień protestów po wyr...

Bądź na bieżąco i obserwuj:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński